Xiaomi Mi 8 Lite / fot. Kacper Żarski (tabletowo.pl)

Xiaomi tym razem pójdzie na ilość? Nowy smartfon dostanie 48 Mpix aparat. Premiera w styczniu

Doświadczenie nauczyło nas, że „więcej” niekoniecznie oznacza „lepiej”. Kilkunastomegapikselowe matryce są bowiem w stanie zrobić rewelacyjne zdjęcia, znacznie lepsze niż kilkudziesięciomegapikselowe. Producenci najwyraźniej jednak znowu zaczynają iść na ilość. Huawei bowiem już stosuje 40 Mpix oczka, a wkrótce po jeszcze „większe” sięgnie Xiaomi.

Liczby cały czas działają na wyobraźnię klientów, chociaż wydaje się, że aktualnie już nie powinny. Wyścig na „cyferki” trwa jednak w najlepsze i dopakowywanie kolejnych oczek w modułach aparatów jest jednym z jego elementów. Taka Nokia 9 PureView ma mieć bowiem „popiątny” aparat główny, a Samsung Galaxy S10+ w sumie sześć aparatów na pokładzie.

Xiaomi przynajmniej na razie nie bierze udziału w tym wyścigu, ale nie oznacza to, że wcale się nie ściga z konkurencją, bo jak najbardziej to robi. Współzałożyciel i prezydent marki, Lin Bin, opublikował dziś na swoim profilu w serwisie społecznościowym Weibo zdjęcie, na którym widać fragment tylnego panelu jakiegoś smartfona oraz informację o tym, że aparat ma 48 Mpix.

Oczywiście najpewniej chodzi tu o główne oczko, ponieważ z poniższego zdjęcia można wywnioskować, że moduł składa się z więcej niż jednego – najprawdopodobniej z dwóch, ponieważ Xiaomi jakoś niespecjalnie kwapi się do tego, aby pójść w kierunku potrójnych czy nawet poczwórnych aparatów w swoich smartfonach. Chyba, że to będzie ten pierwszy ;)

fot. Lin Bin / Weibo

Lin Bin napisał również, że testował to urządzenie przez kilka tygodni i „nie jest źle” (a przynajmniej tak Tłumacz Google tłumaczy z chińskiego na angielski). Współzałożyciel i prezydent Xiaomi przy okazji zdradził też, że premiery tego smartfona mamy spodziewać się już w przyszłym miesiącu, tzn. w styczniu 2019 roku. Kto wie, być może marka zaprezentuje go na targach CES 2019 w Las Vegas?

Na razie trudno zgadnąć, pod jaką nazwa zadebiutuje ten model, ale większość osób podejrzewa, że będzie to Mi 9. Ja w to osobiście wątpię i jeśli już, to bardziej prawdopodobnym kandydatem wydaje mi się Mi Mix 3S. Cały czas to jednak zgadywanie i tylko samo Xiaomi zna odpowiedź na to pytanie.

Ciekawe też, jaki konkretnie sensor zastosuje producent. A jest dwóch kandydatów: Sony IMX586 i Samsung ISOCELL Bright GM1. Oba bowiem mają rozdzielczość 48 Mpix i są świeżutkie – jeszcze żaden smartfon nie został w nie wyposażony. Czyżby ten od Xiaomi miał być pierwszy?

*Na zdjęciu tytułowym Xiaomi Mi 8 Lite

Źródło: Weibo dzięki GizmoChina