Xiaomi Mi6 ma spore szanse na zostanie „pogromcą flagowców”, oczywiście o ile informacje o cenie urządzenia potwierdzą się. Zwłaszcza, jeśli topowa specyfikacja urządzenia znajdzie odzwierciedlenie w rzeczywistości. A za sprawą wyników w benchmarku, jesteśmy już niemal w stu procentach pewni tego, czym spróbuje nas do siebie przekonać Mi6.
Na dobrą sprawę, nie ma niespodzianki. Można jeszcze dywagować nad zastosowaniem pojedynczej bądź podwójnej optyki, można spekulować o warstwie ochronnej Gorilla Glass czy wsparciu dla pasma LTE B20, jednak Xiaomi Mi6, tak samo jak inne flagowce z tego roku, jest (niemal) rozpracowany przed swoją oficjalną premierą. Zrzut z benchmarku, który trafił do serwisu Slashleaks mówi o nowym urządzeniu od Xiaomi bardzo, bardzo wiele.
Benchmark potwierdza zastosowanie ekranu o przekątnej 5,15 cala. Wiemy też, że wyświetlacz zaoferuje nam rodzielczość Full HD. Za płynną pracę odpowiadać będzie Snapdragon 835, Adreno 540 oraz aż 6 GB pamięci RAM. To bez dwóch zdań wielka wartość dodana, która może pomóc odnieść urządzeniu sukces. Należy spodziewać się też 128 GB pamięci na pliki, przynajmniej w tej wersji urządzenia, która wyciekła za sprawą Slashleaks.
Ma to o tyle znaczenie, że cały czas żywa jest plotka o trzech wersjach Xiaomi Mi6. Wygląda na to, że powyższy screen przedstawia nam tę najlepiej uzbrojoną wersję smartfona. Główna optyka aparatu będzie posiadać 12-megapikselowy aparat (czyżby IMX400 od Sony?) zdolny do rejestrowania wideo w jakości 4K. Na froncie 8-megapikselowe oczko, które za sprawą wsparcia formatu 4K również powinno ucieszyć miłośników selfie.
Cena cały czas pozostaje dla nas zagadką, jednak mówi się, że najlepiej uzbrojona wersja Mi6 nie przekroczy progu dwóch tysięcy złotych.
źródło: Slashleaks