Xiaomi Mi 9 na oficjalnych renderach, przekazanych przez wiceprezesa firmy

Żeby podtrzymać jakoś zainteresowanie swoim najnowszym flagowym smartfonem, Xiaomi nie może polegać tylko na tych informacjach, które przedostają się do internetu nieoficjalnymi kanałami. Dlatego wiceprezes firmy, Wang Xiang, sam publikuje grafiki przedstawiające Mi 9. 

Xiaomi stara się choć odrobinę odwrócić uwagę Chińczyków od premiery dziesiątej edycji smartfonów Samsung Galaxy S za pomocą ładnych obrazków. Jako że konferencję, na której zaprezentowany zostanie Mi 9, ustalono na ten sam dzień, co Samsung Unpacked, kierownictwo firmy musi wykazać się odrobiną finezji w podkreślaniu znaczenia własnej imprezy. Dlatego na chińskim portalu społecznościowym Weibo, ale także zachodnim Twitterze, pojawiły się oficjalne grafiki przedstawiające nowego flagowca firmy.

Rendery przedstawiają głównie tył urządzenia. W oczy rzuca się od razu potrójny zestaw aparatów oraz podstawowy kolor obudowy, nasuwający skojarzenia z niebieskim Mi 6. Zresztą, nic dziwnego, bo do zaprojektowania wyglądu nowego modelu, Xiaomi zatrudniło człowieka, spod którego deski kreślarskiej wyszedł projekt Mi 6.

Taki był Xiaomi Mi 6…
… a tak wygląda Mi 9. Widać tę samą rękę.

 

Na tylnej części obudowy nie ma czytnika odcisków palców, co sugeruje zintegrowanie go z ekranem.

Bardzo ciekawi mnie, jak będzie prezentować się Mi 9 w całości. Przez jakiś czas byłem zadowolonym użytkownikiem Xiaomi Mi 6, i szczerze powiedziawszy, żaden smartfon nie był dla mnie dotąd tak wygodny, jak ten niewielki chiński flagowiec. Wiadomo, że ekran nowego telefonu Xiaomi będzie znacznie większy, przez co i jego gabaryty mocno będą odbiegać od tego, co mieliśmy w Mi 6, ale życzyłbym sobie, żeby nowego Mi 9 trzymało się równie przyjemnie jak starą, poczciwą Mi-szóstkę.

[AKTUALIZACJA]

O, jest też grafika przedstawiająca Xiaomi Mi 9 Explorer Edition. Rzućcie okiem.

źródło: Weibo, @XiangW_, GizChina