Microsoft jest znany z odważnego promowania swoich produktów i usług. Dla wielu, OneDrive jest podstawą codziennej pracy. Dla innych, dysk w chmurze od Microsoftu to materia kompletnie nieznana. Nie wiadomo, czy to dla takich osób przeznaczona jest nowa funkcja Windowsa 10, który wyświetla informacje o promocji… w Eksploratorze plików.
Coraz więcej użytkowników systemu Windows 10 zgłasza, że oferta subskrypcji dysku OneDrive pojawia się w górnej części okna Eksploratora plików.
Normalnie, OneDrive obiecuje 5 GB bezpłatnej przestrzeni dyskowej. Za więcej miejsca trzeba dopłacić. Reklama prezentuje ofertę, w ramach której za 6,99$/mies. dostaniemy 1 TB miejsca na dysku w chmurze i darmową subskrypcję Office 365. Choć dla wielu użytkowników może to wydać się pewną okazją, innych promowanie jej w ten sposób może się nie spodobać.
Zresztą, oferta chyba jest tożsama z tym, co Microsoft regularnie proponuje w ramach swoich usług, więc nie można mówić tutaj o jakiejkolwiek oszczędności.
Raporty wskazują na to, że tego typu komunikaty pojawiały się sporadycznie u wybranych użytkowników już od kilku miesięcy, ale w ostatnim czasie skarży się na nie coraz więcej osób. Reklamę można zamknąć, ale to nie znaczy, że nie pojawi się ona za jakiś czas z powrotem.
Nadeszły ciekawe czasy. Jako były użytkownik starożytnych systemów Microsoftu, takich jak Windows 98, z lekkim uśmiechem przywitałem informację, że twórcy systemu muszą posuwać się do reklamy w oknie przeglądania plików, by zachęcić do kupna swoich usług.
Windows się kończy? Na pewno się zmienia. Mi te zmiany nie przeszkadzają – przynajmniej dopóki nie będę zmuszony zainstalować AdBlocka do Windowsa.
źródło: Gadgets360
