W skrócie: Nowy smartfon ZUK już w marcu, sprzedaż LeEco Le Max Pro ruszy 23 lutego

Chociaż wszyscy żyjemy teraz przede wszystkim targami MWC 2016 (ale w sumie czemu się dziwić, skoro tyle premier jeszcze przed nami – szczegóły w linku), to nie możemy zapominać o innych producentach, którzy nie są obecni w Barcelonie. W tym konkretnym przypadku chodzi o ZUK oraz LeEco i ich planach na najbliższą przyszłość.

Nowy smartfon ZUK już w marcu

Marka-córka Lenovo ma aktualnie w swoim portfolio tylko jeden model, ZUK Z1. Producent sukcesywnie rozpoczyna oficjalną dystrybucję na kolejnych rynkach (w tym również europejskim). Już wkrótce jego oferta poszerzy się o kolejny smartfon.

Informacja, że zostanie on zaprezentowany już w marcu, pochodzi od samego ZUK-a. Niestety na tym oficjalny komunikat się zakończył i niestety nie zdradzono choćby nazwy kolejnej nowości w portfolio. Jedni twierdzą, że będzie to nieco ulepszony wariant ZUK Z1 z dopiskiem Pro, inni zaś, że już ZUK Z2 (na grafice poniżej).

ZUK-Z2-leak_2

Od premiery ZUK Z1 upłynęło zaledwie pół roku, więc wydawałoby się, że to za wcześnie, aby prezentować jego następcę. Z drugiej natomiast strony przy okazji europejskiej premiery smartfona ogłoszono, że każdy nowy model będzie majstersztykiem w bardzo atrakcyjnej cenie, co sugerowałoby, że producent nie zdecyduje się nigdy na drobne ulepszenie danego modelu, gdyż przeczyłoby to tej maksymie.

Co więc zobaczymy w marcu? Zobaczymy w marcu ;)

Sprzedaż LeEco Le Max Pro ruszy 23 lutego

Smartfon ten został oficjalnie zaprezentowany podczas targów CES 2016 w Las Vegas. Kilka tygodni później przeszedł certyfikację w TENAA, co zwykle zwiastuje rychły debiut sprzedażowy. Od tego czasu minęły kolejne trzy tygodnie i jeśli plotka okaże się prawdziwa, to Le Max Pro pierwsi chętni będą mogli kupić już za dwa dni.

Tak przynajmniej sugerują informacje przekazane przez uznanego, chińskiego leakstera, Upleaks. Na swoim profilu na portalu Weibo zamieścił takiej treści wpis:

LeEco Le Max Pro

Jeden z użytkowników serwisu rozszyfrował to w ten sposób, że sprzedaż Le Max Pro rozpocznie się 23 lutego o godzinie 12:00, a smartfon ma kosztować 3699 juanów chińskich (około 2300 złotych bez podatku). Liczba 1000 ma oznaczać natomiast, że tyle sztuk będzie dostępnych w przedsprzedaży.

Samo LeEco nie ogłosiło jeszcze wprowadzenia Le Max Pro do sprzedaży, więc nie ma pewności czy powyższa plotka okaże się prawdziwa.

Źródło: GizChina, GizmoChina