Użytkownicy iOS chętniej „rozmawiają” ze swoimi iPhone’ami niż posiadacze smartfonów z Androidem

„Wirtualni” asystenci oraz polecenia głosowe znacznie ułatwiają obsługę smartfona. Funkcje te cieszą się stale rosnącą popularnością wśród użytkowników. Jednak przeprowadzone badania pokazują, że o wiele chętniej korzystają z nich posiadacze iPhone’ów.

Według raportu 360 View: Mobility and the App Economy autorstwa pracowników firmy badawczej Park Associates, tylko 39% użytkowników smartfonów korzysta z możliwości obsługi niektórych funkcji za pomocą głosu. Odsetek ten wzrasta do 48%, gdy wziąć pod uwagę wyłącznie osoby w wieku 18-24 lat. To wbrew pozorom niewiele, jeśli zauważyć fakt, że takie rozwiązania rozwijane są przez producentów oprogramowania już od wielu lat. Teoretycznie jest to więc dość dużo czasu, aby udowodnić, że znacznie ułatwiają one obsługę urządzenia.

Bardziej „przekonani” do nich są użytkownicy iOS. Ponad połowa z nich (około 55%) korzysta z Siri. Dla porównania, dla Google Now w smartfonach z Androidem odsetek ten wynosi zaledwie 30%. Popularność „rozmawiania” ze stworzoną przez Apple asystentką na przestrzeni ostatnich trzech lat (2013-2015) wzrosła z 40 do 52%.

Przewiduje się, że zarówno użytkownicy iOS, jak i Androida coraz chętniej będą korzystać z możliwości obsługi głosowej swoich urządzeń. Wiąże się to m.in. ze wzrostem popularności wearables oraz nowymi wersjami oprogramowania, które za każdym razem wprowadzają nowe funkcjonalności, również w zakresie rozpoznawania i reagowania na komendy głosowe.

Źródło: Android Headlines, Speed Test (zdjęcie wyróżniające)