Twitter logo

Twitter może zmienić działanie retweetów i wzmianek

Zaledwie tydzień temu Twitter zdecydował się na coś, na co Facebook nie może sobie pozwolić. Rezygnacja z płatnych reklam politycznych to duża zmiana, a ćwierkacz planuje kolejne.

Na Twitterze Dantley’a Davisa, wiceprezesa ds. projektowania i researchu, pojawiła się lista rzeczy, którymi już w przyszłym roku mają zająć się programiści portalu.

Funkcje na, które czekam w 2020 roku.

  • Usuń mnie z tej konwersacji
  • Nie zezwalaj na repostowanie tego tweeta
  • Nie zezwalaj na wspominanie mnie (@) bez mojej zgody
  • Usuń wspomnienie mnie (@) z tej konwersacji
  • Wyślij tego tweeta jedynie do: hashtaga, zainteresowań albo wybranych znajomych

Zaproponowane zmiany ewidentnie mają na celu zaprzestanie nękania w sieci. Wystarczy, że osoba zaaferowana odetnie się od możliwości oznaczania jej, i już utrudni to znany nam Twitter Effect. Pod wpisem Dantley’a rozwinęła się spora dyskusja dotycząca planowanych zmian. Wiele osób chciałoby wprowadzenia opcji edycji Tweeta, jednak znajdują się też przeciwnicy tego rozwiązania. Po tej drugiej stronie barykady najwięcej mówi się o „zabiciu idei Twittera”. Jeśli coś powiesz, powiedziałeś to i nie ma zmian.

Jeden z użytkowników zaproponował swoją listę potrzebnych funkcji. Spodobała się ona kilku osobom, a szczególnie zwrócono uwagę na punkt dotyczący organizacji zakładek i udostępniania.

  • Zobacz retweeta z komentarzami
  • Zobacz inne tweety na temat tego linku/postu/zdjęcia/filmu
  • Wyniki wyszukiwania jako załączniki (zdjęcia, ankiety, gify, etc.)
  • Organizacja zakładek i udostępnianie
  • Szybsza metoda kopiowania linku do tweeta
  • Odpowiedź Twittera na reakcje na Facebooku
  • Otwieranie prywatnych wiadomości lub chat roomów

Davis odpowiedział, że nad niektórymi z nich już pracują, a pozostałym punktom się przyjrzą. Wiceprezes Twittera uważa, że wiele zmian, które wpłyną na większe możliwości użytkowników, to krok do przodu.

Wierzę, że oddanie większej kontroli użytkownikom, pomoże w tworzeniu zdrowszego Twittera i walki z nadużyciami. Do tego funkcje muszą być łatwo dostępne, jak i proste w użyciu.

Co myślicie o zaproponowanych rozwiązaniach? Czy któreś z wymienionych funkcji uważacie za warte dodania? A może jesteście zdania, że nie są one w żaden sposób potrzebne lub nawet zaszkodzą portalowi? Dajcie znać w komentarzach.

Źródło: The Verge