Testujemy Meizu MX4

W połowie lutego na polski rynek oficjalnie weszła marka Meizu. Fakt ten ucieszył osoby zainteresowane jej smartfonami głównie ze względu na wcześniejszą konieczność ściągania sprzętu z Chin, co nie każdemu się podoba i nie każdy chce tak ryzykować (chińska gwarancja, zazwyczaj długie oczekiwanie na przesyłkę, itd.). Dziś, wreszcie, trafił do mnie Meizu MX4.

Cieszy mnie to nie tylko dlatego, że jest to telefon, którym wielu z Was jest zainteresowanych. Ale również przez względu na fakt, że jest to pierwszy smartfon Meizu, który będę miała okazję dłużej potestować. Jestem bardzo ciekawa jak się sprawdzi podczas codziennego użytkowania.

Meizu MX4 w Polsce w oficjalnej dystrybucji kosztuje 1299 złotych. W tej cenie otrzymujemy urządzenie z następującymi parametrami:

  • wyświetlacz IPS 5,4″ 1920 x 1152 pikseli, Gorilla Glass 3,
  • Android 4.4 KitKat z nakładką Flyme OS,
  • ośmiordzeniowy procesor MediaTek MT6595 (4x Cortex-A17 2,2 GHz i 4x Cortex-A7 1,7 GHz),
  • 2 GB pamięci RAM,
  • 16GB pamięci wewnętrznej,
  • aparat 20,7 Mpix SONY Exmor RS z podwójną diodą LED (nagrywanie 4K),
  • kamerka 2 Mpix,
  • Wi-Fi 802.11 a/b/g/n/ac,
  • Bluetooth 4.0,
  • LTE,
  • kompas cyfrowy, czujnik Halla, czujnik światła, czujnik zbliżeniowy, żyroskop,
  • akumulator o pojemności 3100 mAh,
  • wymiary 144 x 75,2 x 8,9 mm,
  • waga 147 g .

Jeśli macie jakieś pytania – jestem do Waszej dyspozycji.