23 miliony smartfonów w teście LTE. Samsung często zapewnia najszybsze pobieranie danych

Do niedawna wystarczyło, żeby internet w telefonie po prostu BYŁ. Teraz wymagamy od operatorów, by szybkości pobierania danych były jak najwyższe. Ale jak wygląda ta sytuacja od strony producentów smartfonów?

Open Singal postarało się zebrać dane dotyczących szybkości pobierania internetu z milionów urządzeń działających w 40 krajach na całym świecie. W wielu wypadkach smartfony Samsunga okazywały się sprzętami o najlepszym zapleczu, jeśli chodzi o łączność LTE.

Pobieranie danych w urządzeniach Samsunga działało szybciej na 14 rynkach, w tym w USA. Tam użytkownicy Samsunga mogli cieszyć się internetem szybszym nawet o 8,2 Mb/s niż posiadacze iPhone’ów. Podobnie duże różnice można dostrzec w wartościach odnotowanych w Norwegii.

Taki stan rzeczy był dostrzegalny w 35% krajów, również w Polsce, choć u nas różnice między Samsungiem, Apple i Huawei były raczej symboliczne – w granicach, które nie pozwalały wyznaczyć wyraźnego lidera. iPhone’y miały szybsze LTE w 17,5% krajów.

Badanie dzieliło urządzenia na trzy półki wydajnościowe (względem obsługiwanych kategorii LTE). Oczywiste jest przecież, że flagowy Samsung będzie miał znacznie lepsze możliwości pobierania danych niż Huawei z najtańszym modemem. W efekcie, w 25 krajach szybkość downloadu smartfonów z najwyższego poziomu była co najmniej dwa razy większa niż tych z poziomu najniższego.

Każdy z trzech największych producentów smartfonów miał swoich liderów na różnych poziomach. W high-endach wygrał Samsung (26,6 Mb/s), w kategorii średniej najlepiej poradziło sobie Apple, a najszybsze budżetowce okazały się domeną Huawei.

Rzecz jasna, powyższe badanie może nie dowodzić kompletnie niczego. Jednak spora próba licząca 23352908 urządzeń i 117846554241 pomiarów wykonanych w ciągu trzech miesięcy od kwietnia do czerwca tego roku, daje pewne wyobrażenie na temat tego, jak odbiór danych może różnić się w zależności od posiadanego sprzętu w różnych krajach. Jak wspomniałem jednak powyżej – w naszym kraju odnotowano zbyt małe rozbieżności, by miały one brać udział w decydowaniu, jakiego wyboru smartfona dokonać.

Z pełnym raportem możecie zapoznać się tutaj.

 

źródło: Open Signal dzięki GSMarena