Tak właściwie to Galaxy S6 ma wymienną baterię

Jeżeli ktoś do tej pory nie zdołał pogodzić się z faktem, że najnowszy flagowiec Samsunga nie będzie miał zdejmowanej klapki z łatwym dostępem do baterii, to być może nadszedł ratunek. SlashGear dopatrzył się w instrukcji Galaxy S6 wzmianki o „usuwaniu nieusuwalnej baterii”.

35901e586049d81f995c53b36651ea5fJakie są zalety niewymienialnej baterii? Bardziej zwarta budowa urządzenia, dzięki czemu smartfon nie będzie trzeszczeć po pół roku użytkowania, niczym bujany fotel babci. Takie słuchawki zazwyczaj są też cieńsze, ponieważ przestrzeń pod pleckami jest wykorzystana maksymalnie bez uwzględniania ewentualnego dostępu do ogniwa.

4414f77662e527ee9f540d71caf11313

Gdy zajrzymy na 138 stronę instrukcji najnowszej „eski”, naszym oczom ukaże się notka z pouczeniem, aby wymiany dokonywał autoryzowany serwis oraz ze standardowymi wyłączeniami gwarancyjnymi. Dalsza część rozdziału zawiera bardzo krótkie podpunkty ze schematem postępowania, które są przedstawione w tak banalny sposób, jak byśmy wymieniali baterie w pilocie do telewizora. W końcu cóż za filozofia odkręcić 13 śrubek i wyjąć płytę główną?

084fb9116521db115ae955902cf0a4ef

Zdaje się, że Samsung usiłuje przekonać użytkowników, że kiedy będzie to naprawdę potrzebne, to baterię w S6 będzie dało się wymienić bez większych problemów. Co akurat moim zdaniem jest całkiem zrozumiałe, bo umówmy się, potrzeba jej wymiany zaistnieje raz na niecałe dwa lata, więc nieco większa filozofia dogrzebania się do ogniwa po takim czasie, na pewno jest sensowna, jeżeli dzięki temu dostaniemy lepiej wykonane i cieńsze urządzenie.