Urząd Komunikacji Elektronicznej skontrolował tablety dostępne na polskim rynku. Wyniki nie napawają optymizmem. Połowa skontrolowanych urządzeń nie spełnia wymagań technicznych lub formalnych.
Specjaliści z UKE skontrolowali rynek przekrojowo, ale sporą wagę przywiązano do najpopularniejszych urządzeń z niższej półki cenowej. Kontrolerzy sprawdzili dokumentację i poprawność naniesionych oznaczeń. Przeprowadzono również badania laboratoryjne w zakresie wymagań określonych dla urządzeń radiowych nadawczych i nadawczo-odbiorczych.
„Przypominamy, że producent, który wprowadza tablet do obrotu powinien:
– przeprowadzić ocenę zgodności z wymaganiami;
– wystawić deklarację zgodności;
– nanieść oznakowanie CE;
– dołączyć do tabletu deklarację zgodności lub oświadczenie o spełnianiu wymagań;
– dołączyć informację umożliwiającą identyfikację kraju lub obszaru geograficznego, na którym dane urządzenie może być wykorzystywane;
– dołączyć informację umożliwiającą ustalenie zakończeń sieci publicznej, do których dane urządzenie może być dołączane” – czytamy na stronie UKE.
Szczegółowej procedurze kontrolnej poddano 104 losowo wytypowane tablety. 31 proc. kontrolowanych sprzętów przeszło szczegółowe badania w laboratoriach. Wszystkie normy spełniło jedynie 47 sprawdzonych tabletów. W przypadku 43 producenci wprowadzili wymagane poprawki pozwalające na dalszą sprzedaż sprzętu.
Trzy urządzenia zostały już wycofane z rynku. W stosunku do kolejnych toczy się postępowanie administracyjne.
Przeprowadzona przez Prezesa UKE kampania pomiarowa wykazała, że znaczna część znajdujących się na rynku wyrobów nie spełnia wymagań – przestrzega UKE.
Najgorsze jest to, że próbka skontrolowanych urządzeń nie jest duża i można spodziewać się, że błędów i nadużyć jest więcej. UKE zwraca uwagę na to, że badania laboratoryjne znacznej części tabletów wykazały naruszanie dotyczące wymagań konstrukcyjnych. Niektóre skontrolowane tablety mogły zakłócać lub uniemożliwiać działanie innych urządzeń wykorzystujących komunikację radiową (zarówno tych wpiętych do tej samej sieci, jak i po prostu znajdujących się w pobliżu).
Firmy, które nie usuną wykrytych nieprawidłowości, mogą spodziewać się nie tylko zakazu sprzedaży, ale nawet wycofania urządzeń z użytku.
Szczegółowe wyniki badań możecie zobaczyć w dokumencie opublikowanym przez UKE (plik PDF).