Myszka Miki idzie na zakupy. Studio Nexon może zostać przejęte przez Disney

Studio Nexon samo z siebie może mówić niewiele. To firma pochodząca z Korei Południowej, od lat zajmująca się wydawaniem różnych gier MMORPG czy utrzymywaniem serwerów niektórych gier właśnie w tym państwie. Trudno nazwać ich dominatorem, ale i tak jest to całkiem spory gracz na rynku, na którego powoli ostrzy sobie zęby Disney.

Disney od wielu lat ma problemy z wejściem w rynek gier wideo, co do dziś wydaje się trochę zaskakujące. W końcu moloch ten posiada setki świetnych marek, które aż proszą się o dobre przeniesienie do świata wirtualnej rozrywki. Niegdyś Disney posiadał studia tworzące własne gry, ale ostatecznie zostały one zamknięte przez to, że nie przynosiły one oczekiwanych zysków. Tytuły produkowane przez tych deweloperów często były zwykłymi średniakami, które dodatkowo cierpiały przez brak stosownego marketingu. Dlatego też dobrym wyjściem dla Disneya byłoby odpowiednie wykorzystanie zewnętrznych deweloperów. W końcu można im odsprzedać licencje na niektóre marki i zarobić na ich sukcesie, albo po prostu ich wykupić, by tworzyli tytuły na zawołanie.

„Myszka Miki i Przyjaciele” postanowili zatem pójść na zakupy, a przynajmniej tak twierdzi The Central Times. Według ich doniesień, z prezesem Nexon Jung-ju Kim oraz jego małżonką – właścicielami 98,64% akcji firmy – skontaktował się wysokiej rangi reprezentant Disneya z ofertą nabycia firmy z Korei Południowej. Prawdopodobnie cena takiego zakupu wyniesie Disney aż 13,2 miliardów dolarów.

Final Fantasy XIV to jedna z gier, której serwery w Korei Południowej są utrzymywane przez Nexon | źródło: wccftech.com

Jung-ju Kim wyraził chęć sprzedaży swoich udziałów już w styczniu tego roku i, jak widać, nabywcy do tej pory jeszcze się nie pojawili. Warto tu zaznaczyć, że rozmowy Nexon z Disneyem to jak na razie tylko plotki, które równie dobrze mogły zostać wypuszczone w eter w celu zwiększenia zainteresowania południowokoreańskim producentem. Z drugiej jednak strony, taki zakup dla Disneya nie byłby wcale głupim posunięciem. Zawsze jest to pewnego rodzaju wzmocnienie wpływów w tej części Azji i punkt, z którego może również wypłynąć masa korzystnych finansowo gier mobilnych lub MMO. Nexon jest już doświadczone w tworzeniu takich produkcji, więc brakuje im tylko dobrej marki, którą oczywiście Disney mógłby zapewnić.

Czy to dopiero początek zakupów Disney’a w sferze związanej z gamingiem? Coś z tyłu głowy każe mi myśleć, że tak. Gry wideo to w końcu rynek, który potrafi generować ogromne pokłady gotówki, a wobec nich trudno przejść obojętnie. Pozostaje czekać na dalsze posunięcia Disney’a i oczywiście finalizację transakcji związanej z Nexonem, o ile ta dojdzie do skutku. Co przyniesie dalsza przyszłość? Z pewnością Sknerus McKwacz ma już to odpowiednio zaplanowane.

źródło: gameinformer.com