Specyfikacja OnePlus 3 po raz pierwszy „potwierdzona”

Już tak jest, że informacje na temat nadchodzących nowości czerpiemy z różnego rodzaju przecieków. W zależności od źródła, z którego pochodzą, można uznać je za mniej lub bardziej wiarygodne. Nigdy jednak nie ma co do nich 100% pewności, bowiem czasami nawet najwięksi wyjadacze się mylą. AnTuTu należy do takich „instytucji”, którym ufamy, aczkolwiek zdarzało się, że informacje podawane przez benchmark nie znajdowały potwierdzenia w (późniejszej) rzeczywistości.

Tym razem w AnTuTu pojawił się flagowiec, o którym jest jeszcze stosunkowo „cicho”. I nie ma się w sumie czemu dziwić, bowiem jego premiera zaplanowana jest dopiero na koniec drugiego kwartału. Jak nietrudno więc policzyć, pozostało do niej jeszcze mniej-więcej trzy miesiące.

OnePlus 3, bo o nim tu mowa, zostanie wyposażony w wyświetlacz o rozdzielczości Full HD (1080×1920), czterordzeniowy procesor Qualcomm Snapdragon 820 z układem graficznym Adreno 530, 4 GB RAM, 32 GB pamięci wewnętrznej, aparat główny 16 Mpix oraz kamerkę 8 Mpix na przodzie. Za pracę całości odpowie natomiast Android 6.0.1 Marshmallow, a dokładniej Oxygen OS na nim bazujący.

OnePlus 3 AnTuTu

Patrząc na powyższą specyfikację, trudno mówić o jakiejś specjalnej niespodziance. AnTuTu nie podało przekątnej wyświetlacza, ale znając OnePlus będzie to 5,5 cala. Rozdzielczość jest spodziewana, bowiem Chińczycy dalecy są od stosowania QHD (1440×2560). Procesor nie mógł być inny niż Qualcomm Snapdragon 820. 4 GB RAM również nie jest zaskoczeniem, ewentualnie na rynku może pojawić się słabszy/tańszy wariant z 3 GB. Podobnie sytuacja wygląda z pamięcią wewnętrzną – producent powinien zaoferować (przynajmniej) dwie pojemności: 32 i 64 GB.

Największą niespodzianką może być wygląd OnePlus 3. Pojawiły się pewne koncepcje, aczkolwiek wątpliwe, że znajdą one potwierdzenie w rzeczywistości. Chińczycy zapowiedzieli jednak, że tegoroczny zabójca flagowców dość mocno odróżni się designem od swoich poprzedników (OnePlus One, OnePlus 2). Jak bardzo – musimy poczekać na pierwsze zdjęcia.

Źródło: AnTuTu