Sony Xperia Tablet Z – najcieńszy, najlżejszy, naj…? (pierwsze wrażenia z MWC 2013)

Sony Xperia Tablet Z

Co prawda premiera Sony Xperia Tablet Z miała miejsce miesiąc temu, jednak dopiero teraz – na targach MWC 2013 w Barcelonie, miałam okazję pierwszy raz spędzić z nim dłuższą chwilę. I muszę Wam się do czegoś przyznać: zauroczył mnie od pierwszego… dotknięcia.

Jeśli coś jest „naj”, to zazwyczaj podchodzę do tego z wielkim dystansem. Nie inaczej było w przypadku najlżejszego i najcieńszego tabletu na świecie, którym właśnie jest Xperia Tablet Z. Mając wcześniej do czynienia ze smartfonem Xperia Z wiedziałam jednak, że Sony może mnie w tym przypadku pozytywnie zaskoczyć. I tak się właśnie stało. W wielkim skrócie: wizualnie – cudo, wagowo – ideał. I naprawdę nie przesadzam.

Xperia Tablet Z po prostu nie może się nie podobać. Wzornictwo modelu, oparte o „OmniBalance design”, jest niesamowicie przyjazne dla oka i eleganckie. Zaokrąglone rogi i matowe plecki (swoją drogą, uwielbiające odciski palców) nadają mu jeszcze większego uroku. Urządzenie, mimo 10,1-calowego ekranu, waży jedyne 495 g, co czyni go, jak wspomniałam, najlżejszym tabletem na rynku. Praktycznie wcale nie czuć, że w rękach trzymamy dość spory kawałek elektroniki. A do tego jest smukły – został zamknięty w obudowę, której grubość to 6,9 mm. To wszystko sprawia, że świetnie leży w dłoniach i korzystanie z niego jest komfortowe.

Tablet oferuje 10,1-calowy wyświetlacz o rozdzielczości 1920 x 1200 pikseli, wykonany w technologii Sony Mobile BRAVIA Engine 2. Zastosowana rozdzielczość sprawia, że wyświetlany na ekranie obraz jest ostry jak brzytwa – wszelkie elementy graficzne systemu są wyraźne, a czcionki na stronach internetowych i dokumentach – czytelne, ostre i wyraźne. Ekran świetnie reaguje na najlżejsze muśnięcie palca i każdorazowo odpowiednio reaguje na polecenia użytkownika.

Czterordzeniowy procesor Qualcomm Snapdragon S4 Pro o częstotliwości taktowania 1,5GHz w połączeniu z 2GB RAM i Androidem Jelly Bean (aktualnie 4.1, ale z zapowiedzianą aktualizacją do 4.2), sprawia, że całość działa szybko i wydajnie. Nie można się przyczepić do jakiegokolwiek braku płynności, choć oczywiście są to jedynie wstępne wrażenia – mam jednak nadzieję, że to samo będę mogła powiedzieć po dłuższych i dokładniejszych testach.

Na wspomniany system firma Sony nałożyła autorską nakładkę, dzięki której możemy otwierać wybrane aplikacje w formie małych okienek (tzw. small apps), a znajdujący się na jednej z krawędzi obudowy port IRDA pozwala na korzystanie z tabletu jako pilota do telewizora.

Do tego wszystkiego Sony Xperia Tablet Z jest odporny na zachlapania i kurz – spełnia normy IP55 i IP57. Przez to właśnie wszelkie sloty i złącza umiejscowione na krawędziach tabletu, znajdują się pod zaślepkami. Właśnie sobie wyobraziłam pisanie artykułów na tym produkcie biorąc kąpiel, bez obaw, że cokolwiek stanie się z urządzeniem… ;)

Jeśli chcieliście na temat Sony Xperia Tablet Z przeczytać cokolwiek negatywnego – niestety, trafiliście pod zły adres – na chwilę obecną jest jednym z moich faworytów na rynku androidowych tabletów (zobaczymy czy zmieni się to po dłuższych testach). Tablet nie oferuje wyjścia HDMI, ale do naszej dyspozycji zostało oddane złącze MHL i technologia DLNA. Nie można nie wspomnieć także o trybie STAMINA, mającego pozwolić na znaczne wydłużenie czasu pracy akumulatora, którego pojemność to 6000 mAh. Tablet został wyposażony również w aparat 8 Mpix, kamerkę 2 Mpix, głośniki S-Force Front Surround 3D, NFC, slot kart microSD, grafikę Adreno 320, GPS z Glonass, WiFi, Bluetooth 4.0 oraz, opcjonalnie, LTE.

Cena? 499 dolarów za 16GB WiFi, 599 dolarów za 32GB WiFi, 760 dolarów za 32GB 3G. W sprzedaży zadebiutuje w drugim kwartale 2013 roku. Nie wiem jak Ty, ale ja czekam na niego z niecierpliwością.

Sony Xperia Tablet Z

Sony Xperia Tablet Z

Sony Xperia Tablet Z

Sony Xperia Tablet Z

_

Partnerem fotograficznym tegorocznego wyjazdu na MWC jest firma Canon.