Co powiedzielibyście o aplikacjach społecznościowych? Z czym Wam się one kojarzą? Z poszukiwaniem znajomych, ciekawymi grupami, przyjaciółmi z podstawówki czy studiów? A może z… pewnością siebie? Warto rozważyć ten ostatni scenariusz, bowiem w sieci pojawiły się dość ciekawe wyniki badań.
Obecni nastolatkowie mają świetne, a zarazem niełatwe życie. Era cybernetyzacji i ogrom nowych możliwości, to absolutnie świetna sprawa i żałuję nieco, że moje pokolenie wchodziło w ten czas dopiero, gdy mieliśmy po 14-15 lat. Z drugiej strony, presja rówieśnicza, pogoń za lajkami czy followersami, to ta nieco ciemniejsza strona XXI wieku, która nie do końca do mnie przemawia.
Warto jednak zauważyć, że mimo wspomnianej wyżej presji, większość nastolatków twierdzi, że spędzanie czasu w mediach społecznościowych czyni ich osobami o wiele bardziej pewnymi siebie. Deklarują też, że mogą liczyć na wsparcie znajomych. Taki obraz młodego pokolenia i Social Mediów rysuje nam Pew Research Center, które przebadało 731 amerykańskich nastolatków, a następnie podzieliło się z nami swoimi wnioskami.
Wiemy, że próbę badawczą stanowiły osoby w wieku 13-17 lat. Wydaje się, że wniosek, jaki płynie z badań, jest dość spójny. Aż 81% ankietowanych zadeklarowało, że dzięki mediom społecznościowym czują się nieco bardziej połączeni, zżyci ze swoimi rówieśnikami. To całkiem sporo, zwłaszcza, jeśli spojrzymy na rynek mediów społecznościowych szeroko, ponad dwóch głównych graczy.
Pewnego rodzaju ciekawostką jest deklaracja 68% osób, wedle której Social Media dają im znajomych, którzy będą ich wspierać w trudnych dla nich chwilach. O jeden procent więcej respondentów ceni sobie tego typu platformy za pomoc w szerszej interakcji i poszerzaniem kręgu znajomych. 69% badanych stwierdziło, że usługi społecznościowe dają im większą pewność siebie. Wynik ten stoi w opozycji do 26% ankietowanych, którzy podzielili się zgoła przeciwnymi wnioskami.
Warto jednak zwrócić Waszą uwagę na jedną, bardzo ciekawą statystykę. Niemal połowa badanych, bo 45% twierdzi, że przytłaczają ich dramaty ludzkie, rozgrywające się w cyberprzestrzeni. To całkiem sporo osób. Trudno też wyciągnąć z tej statystyki jednoznaczne wnioski. Czyżby młode pokolenie cechowało się tak dużą empatią? Pośrednie wnioski można wysnuć z dalszej części badania, gdzie 44% ankietowanych zaprzyjaźniło się z kimś lub przestało kogoś obserwować z wykorzystaniem portali społecznościowych.
I tutaj robi się najciekawiej. Na pytanie, dlaczego, aż 78% wskazało na dramaty stworzone bądź rozpowszechnione przez te osoby. Spory odsetek badanych zwrócił też uwagę na to, że problemem tego typu nowych form komunikacji interpersonalnej jest brak odpowiedzi ze strony wybranych osób lub nękanie.
Smutnym akcentem, który zostawiłem Wam na koniec, a który daje do myślenia niech będzie to, że aż 43% nastolatków biorących udział w ankiecie czuje presję, by publikować rzeczy, które sprawią, że będą oni dobrze wyglądać w oczach innych osób wchodzących w skład społeczności. Niewiele mniej, bo 37%, ma ochotę publikować treści, które otrzymują sporo polubień oraz komentarzy.
Dominującymi tematami wypowiedzi osób, które brały udział w ankiecie, są:
- rodzina (44%),
- dyskusje o swoich emocjach (34%),
- „życie randkowe” (22%)
…tylko dziesięć procent publikacji dotyczyło spraw politycznych bądź religijnych.
Trudno o jednoznacznie wnioski. Jak uważacie, czy tego typu ankieta i wiele osób, deklarujących wzrost pewności siebie, to sukces? A może – patrząc na wyniki nieco szerzej, choćby przez procent osób, które uskarżały się na nękanie czy też przez najpopularniejsze tematy publikacji, tego typu wyniki świadczą raczej o tym, że coś poszło nie tak?
Dajcie znać w komentarzach :)
źródło: Pew Research Center przez Phonearena
zdjęcie główne: Pixabay
