Wiecie, jak Samsung nazwał Galaxy S11? „Picasso”

Kurz po prezentacji flagowców z serii Galaxy S10 już opadł i powoli przygotowujemy się do premiery Galaxy Note 10. Samsung Galaxy S11 zadebiutuje dopiero w przyszłym roku, ale Samsung już rozpoczął prace nad nim. I ochrzcił go „Picasso”.

Tak już jest, że prace nad kolejnym urządzeniem rozpoczynane są na długo przed jego oficjalną premierą. Dzięki temu producenci mają sporo czasu, aby dopracować każdy element, chociaż zdarza się, że coś dopieszczane jest już po wypuszczeniu sprzętu na rynek (głównie chodzi tu o oprogramowanie ulepszane za pomocą aktualizacji).

Samsung najwyraźniej rozpoczął już prace nad przyszłorocznym flagowcem z serii Galaxy S, aczkolwiek z dużą dozą prawdopodobieństwa możemy założyć, że Koreańczycy zapewne wypuszczą więcej niż tylko jeden model. Smartfon rozwijany jest pod nazwą kodową „Picasso”. Producent trzyma się więc „artystycznej” nomenklatury, ponieważ Galaxy Note 10 rozwijany jest pod oznaczeniem „Da Vinci”.

Jest jeszcze za wcześnie, aby powiedzieć cokolwiek na temat flagowców z serii Galaxy S11. Można mieć niemal 100% pewność, że nie ograniczy się ona do jednego modelu. Specyfikacja pozostaje jednak jedną wielką tajemnicą, aczkolwiek – znając cykl wydawniczy Samsunga – nowe smartfony z tej linii mogą okazać się ulepszonymi wersjami swoich poprzedników, podczas gdy większe zmiany pojawią się dopiero za dwa lata.

Bliżej nam natomiast do premiery Galaxy Note 10, lecz i o nim nie wiemy zbyt wiele. W ostatnim czasie pojawiły się informacje, że smartfon ma być symetryczny i w związku z tym aparat główny zostanie umieszczony w centralnej części panelu tylnego, a obiektywy jeden pod drugim.

Mówi się też, że Galaxy Note 10 będzie dostępny w dwóch wersjach. Podstawowa, która trafi m.in. do Polski, zaoferuje 6,4-calowy wyświetlacz i potrójny aparat główny. Druga, przeznaczona przede wszystkim na rynki azjatyckie, zostanie wyposażona w ekran o przekątnej 6,7 cala i poczwórny aparat na tyle. Do tego w obu przypadkach pojawią się warianty z modemem 4G i 5G.

Źródło: @UniverseIce