Samsung Galaxy A8s concept (fot. All About Samsung)

Jeśli Samsung Galaxy A8s trafi do Polski, to pewnie będzie kosztował tyle, co Galaxy S9+ w Czarny Piątek

Zbliżającą się premierę Galaxy A8s zapowiedział już w październiku sam Samsung. Smartfon zadebiutuje na początku 2019 roku, a dokładniej w styczniu. My jednak na ponad miesiąc przed oficjalną prezentacją poznajemy jego specyfikację i chociaż zapowiada się ona obiecująco, to należy się od razu szykować, że model ten nie będzie zbyt tani…

Specyfikacja Samsunga Galaxy A8s

Galaxy A8s ma mieć wszystko, aby stać się niemal idealną propozycją ze średniej półki. Jak podaje wiarygodny serwis All About Samsung, smartfon zostanie wyposażony w ośmiordzeniowy (8x Kryo 360; 10 nm) procesor Qualcomm Snapdragon 710 2,2 GHz z układem graficznym Adreno 616, 6 GB LPDDR4 RAM i 128 GB pamięci wbudowanej z możliwością rozszerzenia przy pomocy karty microSD o maksymalnej pojemności 512 GB.

Przyznacie, że to niemal flagowy zestaw. Do tego na pokładzie Galaxy A8s ma się znaleźć potrójny aparat główny 24 Mpix + 5 Mpix + 10 Mpix (na razie nie jest znana dokładna charakterystyka poszczególnych oczek) i pojedyncza kamerka o rozdzielczości 24 Mpix na przodzie. Co jednak bardzo istotne, ta ostatnia zostanie umieszczona w wycięciu w ekranie w kształcie literki O, bowiem w tym modelu Samsung zastosuje wyświetlacz Infinity-O. Serwis źródłowy podaje, że ma ono mieć średnicę 6,7 mm.

Ekran w Galaxy A8s ma mieć przekątną 6,39 cala i rozdzielczość Full HD+. Niestety nie wiadomo, jakie proporcje będzie miał wyświetlacz w tym smartfonie. Serwis źródłowy podaje natomiast, że ma to być panel LCD produkcji chińskiego przedsiębiorstwa BOE. Oprócz tego, na pokładzie tego urządzenia znajdzie się też akumulator o pojemności 3400 mAh ładowany za pośrednictwem portu USB-C. Całość ma mieć wymiary 159,11×74,88×7,38 mm.

Cena Samsunga Galaxy A8s

Patrząc na specyfikację Galaxy A8s można dojść do wniosku, że z jednej strony będzie on czymś zupełnie nowym (wyświetlacz Infinity-O), ale jednocześnie częściowo podobnym do Galaxy A7 (potrójny aparat główny) i wyżej pozycjonowanym niż Galaxy A9 (mocniejszy procesor).

Jeśli więc trafi do Polski, najprawdopodobniej będzie kosztować grubo powyżej 2000 złotych. Nie zdziwię się nawet, jeśli z uwagi na (mimo wszystko) innowacyjny wyświetlacz jego cena zbliży się do tej, w jakiej oferowano Galaxy S9+ w Czarny Piątek. Na razie jednak nie wiadomo, czy model ten pojawi się w naszym kraju, ale skoro da się u nas kupić wspomniane Galaxy A7 i Galaxy A9, to dlaczego Samsung miałby nie wprowadzić Galaxy A8s do naszego kraju?

Polecamy również:

https://www.tabletowo.pl/2018/11/26/zapowiedz-smartfon-huawei-nova-3s-nova-4-ekran-wyswietlacz-infinity-o-samsung/

Źródło: All About Samsung przez SamMobile