Skuber (fot. Skuber)

Skuber to taki Uber, tylko pasażer będzie jechał na skuterze lub w małym aucie elektrycznym

Wydawałoby się, że branża przewozu osób jest już obstawiona tak bardzo, że nie ma miejsca na kolejnego gracza. Skuber ma jednak szanse odnieść sukces na rynku zdominowanym przez klasyczne taksówki, mytaxi, iTaxi i Ubera.

Skuber – gdzie będzie dostępny?

Początkowo kierowcy mieli wozić pasażerów tylko na skuterach, ale firma postanowiła dołączyć do swojej floty również małe miejskie auta elektryczne. Usługa wystartuje dokładnie 21 marca 2019 roku równocześnie we wszystkich miastach wojewódzkich, tj. Bydgoszczy, Białymstoku, Gdańsku, Gorzowie Wielkopolskim, Krakowie, Kielcach, Lublinie, Łodzi, Olsztynie, Poznaniu, Rzeszowie, Szczecinie, Toruniu, Warszawie, Wrocławiu i Zielonej Górze oraz także we Włoszczowie.

Skuber – cennik

Opłata za jeden kilometr w przypadku zwyczajnych skuterów i aut elektrycznych ma wynosić 90 groszy, natomiast opłata początkowa od 4 do 8 złotych, w zależności od miasta. We flocie Skubera będą znajdować się bowiem również klasyczne harleye i ultraszybkie ścigacze – w ich przypadku za każdy przejechany kilometr pasażer zapłaci trochę więcej, od 2 do 4 złotych (w zależności od jednośladu). Usługa Skuber VIP zostanie jednak uruchomiona nieco później, na przełomie maja i czerwca 2019 roku.

Skuber – aplikacja

Do zamawiania przejazdów służyć ma dedykowana aplikacja – przykładowe zrzuty ekranu możecie zobaczyć poniżej. Co jednak ciekawe, Skuber zamierza w niej udostępniać także rozproszoną koparkę kryptowaluty, którą potem będzie można zapłacić za przejazd. Twórcy przy okazji zapowiadają, że na korzystających z tej formy płatności czekają również dodatkowe zniżki u partnerów.

Skuber deklaruje, że pasażerowie nie będą czekać na kierowcę dłużej niż osiem minut, lecz średnio ten czas ma wynosić od 3 do 7 minut. W przypadku skuterów zapewniony zostanie kask, bagażnik na podręczną torbę oraz peleryna chroniąca przed chłodem i deszczem.

Skuber – usługi kurierskie

Skuber zamierza jednak świadczyć nie tylko usługi przewozowe, ale również kurierskie. W ich przypadku opłata za każdy przejechany kilometr wyniesie 1,80 zł. W wielu sytuacjach może to być więc naprawdę atrakcyjna alternatywa dla klasycznych kurierów znanych firm, szczególnie że czas dostawy będzie znacznie krótszy.

Skuber – promocja na start

Skuber poinformował, że nie zamierza prowadzić żadnej kampanii reklamowej, promującej jego usługi. Zamiast tego, aż do 30 kwietnia, czyli przez ponad miesiąc, będzie świadczył swoje usługi transportowe całkowicie za darmo (kurierskich prawdopodobnie jednak już nie). To chyba najlepsza reklama i niewątpliwie przyczyni się do niejednego polecenia.

Skuber ma bardzo ambitne plany na najbliższą przyszłość

W 2019 roku Skuber chce współpracować z 69850 kierowców i mieć w swojej flocie 30000 skuterów oraz 150 aut elektrycznych. Kolejne 39000 skuterów i 700 samochodów elektrycznych ma być z kolei własnością kierowców.

W 2020 roku Skuber chce natomiast współpracować już ze 102600 kierowcami i mieć w swojej flocie dwa razy więcej skuterów oraz aut elektrycznych (odpowiednio: 60000 i 300), a kolejne 40000 skuterów i 2300 elektryków ma być własnością kierowców.

W 2020 roku Skuber zamierza wejść również na rynek Unii Europejskiej.

Skuber szacuje też, że w 2019 roku uda mu się osiągnąć zysk na poziomie 11,7 mln złotych, a rok później już w wysokości 17,3 ml złotych. Firma ma zarabiać pieniądze m.in. dzięki pobieraniu prowizji za zrealizowane kursy, reklamach statycznych na skuterach i autach elektrycznych, reklamach audiowizualnych w samochodach i aplikacji oraz wpływom z dzierżawy rozproszonej chmury obliczeniowej blockchain.

Źródło: informacja prasowa, Skuber (PDF)