„Dwustronna” przyszłość Samsungów może być ciekawa. Patenty zdradzają chęć pójścia inną ścieżką niż Apple

Jak dotąd, Samsung nie wykazywał w zasadzie żadnego zainteresowania przejmowaniem trendu wycięć w ekranie. Producent nadal mocno stawia na koncepcję Infinity Display, a nowy patent firmy pozwala wyobrazić sobie, jak południowokoreański gigant widziałby rozwinięcie idei bezramkowego smartfona.

Zgodnie ze szkicami koncepcyjnymi Samsunga, producent ma nadzieję, że ostatecznie zmniejszy boczne ramki do minimum, jednocześnie niemal kompletnie usuwając „podbródek”. Jedyną ramką, którą rzeczywiście widać na schemacie, to ta górna, w której ukryty jest głośnik i aparat do selfie.

Jednak najbardziej interesujące jest to, co dzieje się na pleckach przedstawianego urządzenia. Zamiast klasycznego szkła, z instalacją aparatów gdzieś pośrodku górnej części bryły, Samsung wydaje się celować w umieszczenie drugiego ekranu, który zajmowałby część tylnej powierzchni smartfona. Z tego powodu oczka kamer powędrowały gdzieś do lewego górnego rogu telefonu. Intrygujące.

Oprócz tego na szkicu można dostrzec zarys złącza USB typu C, głośników oraz przycisków odblokowania ekranu i głośności, choć są tutaj umieszczone tylko po to, by dać pewne wyobrażenie na temat ich orientacyjnego ułożenia.

Biorąc pod uwagę kształt urządzenia, bardziej przypomina ono projekt jakiegoś odległego Galaxy Note niż sprzętu z serii Galaxy S. Projekty Note’a 9 są już dawno zatwierdzone, więc na tego typu nowości przyjdzie nam poczekać rok, dwa lub dłużej – o ile Samsung w ogóle skorzysta z tego patentu. Byłoby to jednak bardzo ciekawe, obserwować jak Koreańczycy próbują przepchnąć jakiś swój pomysł na wzornictwo smartfonów do szerszego grona odbiorców.

To nie jedyne patenty, jakie w swych rękach ma Samsung. Mówi się przecież o wyposażeniu przyszłych modeli tego producenta w ekran eliminujący potrzebę użycia głośnika do rozmów, albo o czytniku linii papilarnych, który byłby zintegrowany z takim ekranem. Ponadto wciąż żywe są plotki o zastosowaniu przez Samsunga potrójnego aparatu, jak w Huawei P20 Pro. Gdyby firma skorzystała tych wszystkich pomysłów jednocześnie, dostalibyśmy prawdziwy smartfon przyszłości. Niech się jeszcze składa wpół, a już w ogóle trafimy do roku 2025.

https://www.tabletowo.pl/2018/06/01/samsung-galaxy-s10-galaxy-s10-plus-potrojny-aparat-glowny-na-tyle/

źródło: mobielkopen.net przez PhoneArena