Być może na świecie są osoby, które lubią sprzątać, lecz dla większości jest to raczej przykry obowiązek. Nikt by jednak prawdopodobnie nie obraził się, gdyby coś innego odwaliło za niego tę brudną robotę. To niewdzięczne zadanie można powierzyć na przykład robotowi sprzątającemu Hykker Navi Space, którego już od najbliższego czwartku, 2 kwietnia 2020 roku, będzie można kupić w Biedronce.
Roboty sprzątające szybko zyskują na popularności – w sklepach można znaleźć wiele różnych modeli w baaardzo zróżnicowanych cenach, aczkolwiek w dużej części są one zbyt wysokie dla przeciętnego klienta, szczególnie że dla większości osób to coś nowego i podchodzą do tego typu sprzętu raczej ostrożnie. Hykker Navi Space, z uwagi na swoją bardzo przystępną cenę, może przekonać do siebie wielu klientów, tym bardziej, że będzie go można kupić w jednej z najchętniej odwiedzanych sieci sprzedaży w Polsce.
Robot sprzątający Hykker Navi Space – specyfikacja i możliwości
Hykker Navi Space wygląda jak większość tego typu urządzeń, więc nie powinien niepotrzebnie przyciągać uwagi, szczególnie że przypadnie mu tak niewdzięczne zadanie. Na jego panelu górnym umieszczono dwa podświetlane przyciski – jeden odpowiada za włączanie i wyłączanie robota sprzątającego, natomiast drugi za automatyczny powrót do bazy.
Jak przystało na tego typu urządzenie, modelu Hykker Navi Space nie trzeba ręcznie włączać – można to zrobić z poziomu aplikacji Hykker Smart Home nawet wtedy, gdy nikogo nie ma w domu, bowiem robot wyposażony jest w modem WiFi, za pośrednictwem którego da się go połączyć z domową siecią internetową. Oprócz tego, można też sterować sprzątaczem za pomocą pilota dołączonego do zestawu.
Aplikacja Hykker Smart Home pozwala również monitorować, gdzie znajduje się Hykker Navi Space i jaką powierzchnię już posprzątał oraz ewentualnie sprawdzić, czy urządzenie nie utknęło na jakiejś przeszkodzie. Ponadto, działanie robota sprzątającego wspiera funkcja planowania sprzątania, trybów pracy i bieżącego podglądu miejsca odkurzania (sprzęt wysyła na smartfon alerty np. o skutecznym rozpoczęciu pracy w ramach kalendarza).
Hykker Navi Space wyposażono w trzy szczotki – główna z gumowymi wkładkami wspierana jest przez dwie boczne. Producent deklaruje, że dzięki systemowi mocowania „EasyClick” ich montaż oraz demontaż (na przykład w celu wyczyszczenia) będą „dziecinnie proste”. Do tego robot sprzątający dysponuje żyroskopem i systemem „2D Navi Space”, co pozwala mu mapować przestrzeń w czasie rzeczywistym. Z kolei szereg dodatkowych czujników sprawia, że urządzenie skutecznie omija przeszkody i nie spadnie ze schodów.
Hykker Navi Space oferuje też cztery tryby pracy: automatyczny (robot sam analizuje pomieszczenia, po których się porusza i dobiera parametry sprzątania), pomieszczenie (sprzątanie jednego pomieszczenia), krawędziowy (większa dokładność w narożnikach i powierzchniach przykrawędziowych) oraz czyszczenie punktowe (urządzenie zaczyna sprzątanie w ustalonym punkcie i spiralnym ruchem zatacza coraz szersze kręgi odkurzanej powierzchni).
Hykker Navi Space może pracować w trybach eco, normalnym i turbo – różnią się one siłą ssącą i ilością obrotów szczotek sprzątających. Nawet przy największych robot działa jednak dość cicho (do 65 dB). Na jednym ładowaniu robot sprzątający ma pracować nieprzerwanie do 100 minut (gdy poziom naładowania spadnie poniżej 20%, automatycznie zaczyna zmierzać do bazy ładującej).
Robot sprzątający Hykker Navi Space – cena, dostępność
Urządzenie trafi do sprzedaży już w najbliższy czwartek, 2 kwietnia 2020 roku. Będzie je można kupić w dyskontach sieci Biedronka w całej Polsce. Sugerowaną cenę robota sprzątającego Hykker Navi Space ustalono na bardzo przystępnym poziomie 449 złotych.
Urządzenie będzie dostępne w Biedronkach do 15 kwietnia 2020 roku lub do wyczerpania zapasów. W zestawie z robotem znajdują się: baza ładująca, zasilacz, zbiornik na kurz 0,6 l, narzędzie do czyszczenia oraz pilot sterujący z bateriami.
Recenzja robota sprzątającego Hykker Navi Space
Recenzja Hykker Smart Navi Space. Tani robot sprzątający z Biedronki – a czy dobry?
Źródło: informacja prasowa