Red Bull Air Race – podniebne wyścigi na iOS i Android

Gry wyścigowe dzielą się zasadniczo na dwa główne rodzaje: realistyczne i zręcznościowe. W tym pierwszym twórcy gry dokładają wszelkich starań by jak najwierniej odtworzyć zachowanie prawdziwych pojazdów. W drugim realizm schodzi zaś na dalszy plan, ustępując miejsca widowiskowości i sztucznie podkręcanym emocjom. Nigdy nie siedziałem za sterami samolotu, ale coś mi mówi, że Red Bull Air Racing zalicza się raczej do tego drugiego gatunku.

Przyznam szczerze, że instalując opisywaną tu grę nie za bardzo wiedziałem, czego się po niej spodziewać. Materiały prasowe od producenta koncentrowały się bowiem głównie na opisie realnych wyścigów a nie ich wirtualnego odpowiednika. Po pierwszym kwadransie spędzonym „w powietrzu” odetchnąłem jednak z ulgą. Air Race okazał się bowiem całkiem przyjemną zręcznościówką.

CI WSPANIALI MĘŻCZYŹNI W SWYCH LATAJĄCYCH MASZYNACH

Mimo iż nowa gra studia Roadhouse Interactive opiera się na poważnym, ekstremalnie wymagającym sporcie, sterowanie wirtualnymi maszynami jest tu całkiem lekkie i łatwe do opanowania. Po lewej stronie ekranu znajduje się wirtualny drążek odpowiedzialny za odchylenie samolotu (w opcjach można ustawić również sterowanie przez przechylenie tabletu, jednak nie jest ono zbyt wygodne), natomiast po prawej przycisk służący do obsługi przepustnicy. Te dwa elementy w zupełności wystarczą jednak do swobodnego lawirowania między pylonami wyznaczającymi trasę naszego podniebnego wyścigu. Opanowanie podstaw pilotażu jest tu więc banalnie proste i zajmuje najwyżej kilka minut. Trzeba też przyznać, że na samym początku pokonywanie kolejnych tras jest całkiem przyjemne i stanowi miłą odmianę od „zwykłych” ścigałek z samochodami w roli głównej. Sytuacja komplikuje się jednak w chwili, w której przestaną nam wystarczyć brązowe i srebrne medale i zapragniemy zawalczyć o złoto. Wtedy okazuje się bowiem, że Air Race należy do gier typu „easy to learn, hard to master”, a zdobycie głównej nagrody we wszystkich konkurencjach może wymagać poświęcenia sporo wolnego czasu. Poszczególne tory zaprojektowano bowiem tak, że nie zostawiają one zbyt wiele miejsca na błędy, przez co często jedynym sposobem na osiągnięcie dobrego wyniku jest wykucie trasy na pamięć poprzez długotrwały trening. Czasem też okazuje się po prostu, że nasza maszyna jest zbyt słaba by osiągnąć zadowalający nas wynik. Wtedy właśnie przychodzi dobry moment by wydać nieco pieniędzy… realnych lub wirtualnych.

WIZYTA W HANGARZE

Jak przystało na tytuł dostępny do pobrania za darmo, Red Bull Air Race posiada całkiem sporo wbudowanych mikropłatności. Na szczęście zostały one zaprojektowane tak, że w żadnym momencie nie czujemy się zmuszani do wydawania prawdziwych pieniędzy. Na samym początku musimy liczyć się wprawdzie z kilkuminutowymi przerwami na serwisowanie samolotu (uszkodzony może latać, ale ma obniżone osiągi) i usprawnianie go, jednak problem ten znika gdy w naszym hangarze pojawiają się kolejne maszyny. Większość zawartości gry da się odblokować bez odchudzania portfela, choć jest to proces powolny i, co tu dużo mówić, męczący. Ogólnie rzecz biorąc zastosowany przez twórców system mikropłatności sprawdza się jednak naprawdę świetnie (przynajmniej na razie) i stanowi miłą odmianę od gier próbujących wyłudzać od nas pieniądze na każdym kroku.

LĄDOWANIE AWARYJNE

Niestety, mimo iż gra robi naprawdę dobre pierwsze wrażenie, po jakimś czasie zaczynamy dość wyraźnie dostrzegać jej wady. Pierwszą z nich są drobne usterki techniczne, które potrafią jednak czasami naprawdę zirytować. Co jakiś czas zdarzało się, że po zakończeniu wyścigu gra zawieszała się na ekranie ładowania (które swoją drogą trwa tu przeważnie zbyt długo jak na prostą grę na urządzenia mobilne). W większości przypadków po jej ponownym uruchomieniu okazywało się, że wyścig został poprawnie zaliczony, jednak kilka razy musiałem powtarzać przelot, gdyż gra nie zapisała mojego wyniku.

Największą wadą opisywanej tu produkcji jest jednak jej powtarzalność. Red Bull Air Race dość szybko traci bowiem urok nowości, a wtedy okazuje się, że kolejne trasy nie są już nas w stanie niczym zaskoczyć. Sytuację tą mogą zmienić wprawdzie zapowiedziane przez twórców internetowe turnieje, które pozwolą nam rywalizować z graczami z całego świata, jednak w chwili w której testowałem grę funkcja ta nie była jeszcze dostępna.

PODSUMOWANIE

Stworzenie symulacji sportu o którym większość populacji nie ma zielonego pojęcia to naprawdę trudne i niewdzięcznej zadanie. Deweloperom ze studia Roadhouse Interactive udało się jednak wyjść z niego obronną ręką, za co należą im się szczere wyrazy uznania. Mimo iż tytuł ten nie dorównuje grywalnością większości popularnych wyścigów,to jednak stanowi on  jednocześnie całkiem przyjemny powiew świeżości w tym nieco skostniałym gatunku. Jeśli więc znudziło was już bicie kolejnych rekordów w Real Racing 3 czy Asphalt 8 – Red Bull Air Race może okazać się niezłym sposobem na przełamanie rutyny.

[button link=”https://itunes.apple.com/pl/app/red-bull-air-race-the-game/id906605173″ class=”zkazdej” id=”appstore” newtab=”on”][/button] [button link=”https://play.google.com/store/apps/details?id=com.redbull.airrace&referrer=mat_click_id%3Db599e398c1ea16e657-20140816-22882″ class=”zkazdej” id=”googleplay” newtab=”on”][/button]

Exit mobile version