Recenzja zegarka Samsung Gear S2 w dwóch wersjach – sportowej i Classic

Czas pracy

Wszyscy doskonale zdajemy sobie sprawę z tego, że czas pracy smartwatchy woła o pomstę do nieba. To pięta achillesowa każdego tego typu produktu – każdego, bez wyjątku. Są jednak produkty, które wyróżniają się pod tym względem na tle pozostałych. Jednym z nich jest Gear S2, który – jak zapewnia producent – ma działać przez dwa dni. I faktycznie, zapewnienia te znajdują potwierdzenie w rzeczywistości.

W moim przypadku, akumulator o pojemności 250 mAh, pozwala na dwie w porywach nawet do trzech dób pracy – pod warunkiem, że ekran zegarka ustawiony jest na minimalną wartość, a właśnie taką preferuję – oczywiście z włączonymi wszystkimi powiadomieniami z Facebooka, Messengera, Twittera, poczty mejlowej, Instagrama, informacjami o połączeniach przychodzących i wiadomościach tekstowych. Im bardziej eksploatujemy baterię, tj. ustawiamy jaśniejszy ekran i podłączamy słuchawki Bluetooth, tym bateria szybciej się rozładowuje (słuchanie muzyki na słuchawkach powoduje spadek procent naładowania baterii średnio o 9% w ciągu pół godziny). Warto zwrócić uwagę, że korzystanie z zegarka na dworze przy mocnym oświetleniu przyspiesza proces rozładowywania, jako że po wykryciu dużej jasności Gear S2 przełącza się w tryb zewnętrzny i ustawia automatycznie wysoką jasność ekranu.

Tryb oszczędzania włącza skalę szarości na ekranie startowymi wyłącza wszystkie funkcje poza połączeniami, wiadomościami i powiadomieniami. Wyłącza też WiFi i ogranicza maksymalną wydajność.

Przy maksymalnym obciążeniu – maksymalna jasność, wszystkie powiadomienia, odtwarzana muzyka przez słuchawki Bluetooth, włączony trening z pomiarem tętna oraz kilkoma aplikacjami otwartymi w tle – zegarek wytrwał niespełna 4 godziny.

Zegarek ładuje się przez położenie go na ładowarce bezprzewodowej, która z kolei podłączona jest do kabla USB. To rozwiązanie jest wygodne, aczkolwiek trzeba pamiętać, by gdziekolwiek wyjeżdżając na dłuższy czas zabrać ze sobą dedykowaną ładowarkę, bo przez wzgląd na brak microUSB w zegarku, nie można go ładować innym sposobem. Ładowanie trwa lekko powyżej dwóch godzin. Warto pamiętać, by przed ładowaniem oczyścić szmatką elementy, które będą miały styczność – głównie tylną część zegarka, na której osada się pot i inne pyłki.

Jeżeli na samym początku Wasz smartwatch nie wytrzyma tych dwóch dni, nie trzeba się od razu martwić. Po pierwszym ładowaniu Gear S2 Classic wytrzymał zaledwie 16 godzin. Powód? Trudno powiedzieć. Możliwe, że po prostu większa ilość zabawy dała mu w kość. Również jasność ekranu ustawiona była na 6 (z 10 poziomów). Niemniej po kolejnych ładowaniach żywotność znacznie się wydłużyła.

Podsumowanie

Samsung Gear S2 jest pierwszym inteligentnym zegarkiem, który świetnie prezentuje się na nadgarstku kobiety. Ponadto oferuje obrotowy mechanizm, który… uzależnia. Jego interfejs jest szalenie intuicyjny, a bateria trzyma średnio 2 dni. Jeśli zastanawiacie się nad kupnem Gear S2 i akceptujecie niewielką liczbę dostępnych aplikacji, zegarek z pewnością przypadnie Wam do gustu. W innym wypadku – musicie poszukać innego smartwatcha, pracującego pod kontrolą innego sytemu.

Gear S2 Classic przede wszystkim cechuje się świetnym wyświetlaczem oraz prawdziwie intuicyjnym interfejsem. Oswojenie tego zegarka to kwestia kilku godzin, a zabawa obrotową koroną potrafi wciągnąć na dłużej, nawet jeżeli nie musimy niczego konkretnego na nim aktualnie robić. Skupienie pikseli oraz kąty widzenia są na tyle dobre, że postronnej osobie czasem trudno zauważyć, że nie jest to standardowy analog. Doliczmy do tego ładne wykonanie oraz płynne działanie i zastanówmy się, czy zegarek jest wart swojej ceny? Jeżeli jesteś osobą, która przywiązuje dużą uwagę do wyglądu tego elementu akcesoriów – tak. Oczywiście trudno powiedzieć, jak długo wytrzyma wbudowany akumulator, ale pomijając to i potrzebę ładowania urządzenia co dwa dni, otrzymujemy konkurencję dla innych porządnych zegarków analogowych. Brak aplikacji nie każdemu musi przeszkadzać. Po pewnym czasie, kiedy emocje opadają, okazuje się, że tak naprawdę ¾ z wcześniej zainstalowanych programów nie mają zastosowania w życiu codziennym.

Na koniec przypomnijmy ceny: sportowa wersja kosztuje 1499 złotych, z kolei Classic – 1599 złotych.

[wpsm_column size=”one-half”][wpsm_pros title=”Plusy:”]

  • płynność działania
  • czytelny ekran Super AMOLED
  • możliwość odpisywania na wiadomości bezpośrednio ze smartwatcha
  • świetne wykonanie
  • bardzo przyjemna obsługa obrotową koroną
  • intuicyjny interfejs
  • długi czas pracy na baterii w porównaniu do konkurencji
  • w końcu wsparcie dla urządzeń nie od Samsunga
  • bezprzewodowa ładowarka
  • dwa paski w zestawie z zegarkiem
  • czujnik światła

[/wpsm_pros][/wpsm_column][wpsm_column size=”one-half” position=”last”][wpsm_cons title=”Minusy:”]

  • brak Android Wear = brak Google Now
  • brak obsługi języka polskiego w S Voice
  • brak ciągłego mierzenia pulsu
  • brak głośnika
  • brak GPS w wersji z WiFi
  • mało aplikacji na Tizen
  • brak rejestratora snu
  • brak klawisza albo innego sposobu zatwierdzenia

[/wpsm_cons][/wpsm_column]

Wielkie podziękowania dla Jakuba Gralaka, który dołożył swoją (naprawdę dużą) cegiełkę do powstania tego tekstu!

Spis treści:
1. Design – wersja Sport i Classic
2. Działanie i oprogramowanie. Obsługa i mechanizm obrotowy. Aplikacja Samsung Gear
3. Zegarek w połączeniu z telefonem. Powiadomienia
4. Czas pracy. Podsumowanie. Plusy i minusy