Recenzja Nokii 5 – jest lepiej niż w przypadku „trójki”

Działanie, oprogramowanie

Nokia 5 pod maską skrywa ośmiordzeniowy procesor Qualcomm Snapdragon 430 z Adreno 505 i 2 GB RAM, a całość wspierana jest przez system operacyjny Android w czystej postaci i najnowszej wersji – 7.1.1 Nougat. Jak to działa w rzeczywistości? Jedno jest pewne: dużo lepiej niż Nokia 3 ;). Ale wciąż nie jest to smartfon, o którym mogłabym powiedzieć, że działa szybko i wydajnie.

Już z poziomu poruszania się po ekranach domowych widać, że animacje potrafią się przyciąć. Same aplikacje otwierają się dłuższą chwilę, podobnie jest też zresztą z przełączaniem się pomiędzy nimi – nie następuje to natychmiastowo, wymaga od nas chwili cierpliwości. Wszystko, o czym piszę, potwierdzają zresztą wyniki uzyskane przez Nokię 5 w najpopularniejszych benchmarkach:

AnTuTu: 45090
Quadrant: 7922
Geekbench 4:
single core: 675
multi core: 1626
3DMark:
Ice Storm: 9133
Ice Storm Extreme: 5845
Ice Storm Unlimited: 9515

Mimo wyników w benchmarkach, które ewidentnie potwierdzają, że Nokia 5 do najbardziej wydajnych smartfonów na rynku nie należy, smartfon ten nadspodziewanie dobrze radzi sobie w grach. Jasne, nie jest to jakaś mega płynna rozgrywka na najwyższych detalach, ale mimo wszystko np. w Asphalt 8: Airborne czy Dead Trigger 2 bez przeszkód można pograć.

Jeśli chodzi o samo oprogramowanie, to jest to czysty Android, na temat którego nie trzeba się raczej rozpisywać. Wspomnę jedynie, że ikony są zaokrąglone, a dostęp do pełnej listy aplikacji odbywa się przez wysunięcie ich od dołu ku górze ekranu – podobnie, jak we flagowcach Samsunga. Wśród niewielu preinstalowanych aplikacji znajdziemy radio FM. Jak przystało na Nougata, jest możliwość korzystania z aplikacji w dwóch oknach obok siebie. Nie ma natomiast wybudzania ekranu podwójnym tapnięciem.

Zaplecze komunikacyjne

Nierówny poziom jakości połączeń telefonicznych

Na pierwszy ogień coś, co mnie dość mocno zaskoczyło w testowanym modelu, czyli bardzo nierówny poziom jakości połączeń telefonicznych. Raz mogłam pochwalić, że słyszałam rozmówcę świetnie (a on mnie), by kilka razy podczas testów – na szczęście nie była to reguła – głos rozmówcy uciekał czy nawet stawał się lekko metaliczny. Mogę Was jednak uspokoić, konsultowałam się z dwoma innymi osobami testującymi ten produkt i u nich takowe problemy z jakością rozmów nie występowały – może to być zatem przypadłość wyłącznie mojej sztuki testowej, ale uwagę na nią zwrócić po prostu muszę.

microUSB z trybem OTG

Bardzo powoli następuje zastępowanie microUSB nowszym standardem – USB typu C. I Nokia 5 jest kolejnym tego przykładem, że wcale nie jest oczywistością fakt, że smartfon z tego roku musi mieć USB typu C, bo – jak widać – rzeczywistość pokazuje, że wcale nie musi. I Nokia 5 go nie ma. Mamy tu za to poczciwego staruszka microUSB, co ważne jednak, z obsługą OTG, co oznacza, że można do niego podłączyć np. pendrive’a.

GPS, WiFi, Bluetooth, NFC

Z tymi modułami w Nokii 5 nie odnotowałam najmniejszych problemów. Jedynie w przypadku GPS-u zdarzało się, że odnalezienie aktualnej pozycji chwilę potrwało, a sama obecność NFC w smartfonie z tej półki cenowej po prostu cieszy (wciąż nie jest to przecież standard).

Mało pamięci wewnętrznej, ale za to „normalny” dual SIM

Nokia 5 teoretycznie ma 16 GB pamięci wewnętrznej, ale do dyspozycji użytkownika tak naprawdę zostaje niecałe 9 GB. To bardzo mało – przyzwyczajona jestem, że jest o 1-2 GB do wykorzystania więcej. Nie uwierzycie, jakie było moje zdziwienie, gdy podczas próby zainstalowania jakiejś aplikacji, na ekranie pojawił mi się komunikat mówiący o braku wystarczającego miejsca w pamięci… Pamięć można rozszerzyć dzięki slotowi kart microSD, który jest obecny obok dwóch slotów kart nanoSIM, co oznacza, że jest niezależny.

Niestety, dual SIM nie jest aktywny – standby.

Głośnik

Głośnik w Nokii 5 znajdziemy na dolnej krawędzi, przez co trzymając telefon poziomo – np. podczas oglądania wideo na YouTube czy grania – bardzo łatwo jest zagłuszyć wydobywający się z niego dźwięk wewnętrzną stroną dłoni. Sama jakość jest poprawna, trudno się do czegokolwiek przyczepić. Na uwagę zasługuje fakt, że nawet na najgłośniejszym ustawieniu głośnik ten nie trzeszczy i nie charczy.

3.5 mm jack audio ulokowany został natomiast na górnej krawędzi (ja akurat preferuję na dolnej) i zapewnia dobrą jakość dźwięku na słuchawkach.

Spis treści:

1. Wzornictwo, jakość wykonania. Wyświetlacz
2. Działanie, oprogramowanie. Zaplecze komunikacyjne. Głośnik
3. Czytnik linii papilarnych. Aparat. Akumulator. Podsumowanie