Recenzja tabletu Asus Fonepad ME175CG z funkcją dzwonienia i wsparciem dla Aero2 (wideo)

asus-fonepad-7-me175cg-tabletowo-recenzja-10

Nie ulega wątpliwości, że 7-calowe tablety z możliwością wykonywania połączeń telefonicznych stają się coraz bardziej popularne wśród  producentów, ale również wśród potencjalnych klientów, którzy wykazują coraz większe zainteresowanie tego typu sprzętem. Sam Asus w swojej ofercie ma już kilka takich modeli, które pochodzą z serii Fonepad. Są to: ME371, ME372CG, ME175CG i najnowszy, ME372CL, który został zaprezentowany podczas MWC 2014 w Barcelonie.

Zanim jednak przejdziemy do samego testu Asusa Fonepad 7 ME175CG, kilka słów wyjaśnienia. Z niezrozumiałych dla mnie powodów, na rynku są dostępne dwa warianty urządzenia o wspomnianym oznaczeniu: z dual SIM lub z jednym slotem kart SIM. Żeby było jasne – do testów otrzymałam drugi wariant. Warto jednak pamiętać, że oprócz tego komponentu, pozostałe parametry są w obu modelach identyczne. A te znajdziecie poniżej.

Parametry techniczne Asusa Fonepad 7 ME175CG:
– ekran 7″ 1280 x 800 pikseli, 10-punktowy multitouch,
– dwurdzeniowy procesor Intel Atom Z2520 o częstotliwości taktowania 1,2GHz z PowerVR SGX544MP2,
– Android 4.3 Jelly Bean,
– 3G [GSM 850/900/1800/1900; HSPA+ (42Mbps/5.76Mbps) – ze wsparciem dla Aero2],
– 1GB RAM,
– 8GB pamięci wewnętrznej,
– slot kart microSD,
– aparat 5 Mpix,
– kamerka 1,2 Mpix,
– Bluetooth 4.0,
– WiFi 801.11 b/g/n,
– obsługa Miracast,
– port microUSB,
– 3.5 mm jack audio,
– GPS,
– akumulator o pojemności 3910 mAh,
– wymiary: 199,5 x 120,8 x 11,35 mm,
– waga: 340 g.

Przegląd wideo (na yt udało mi się wrzucić przed MWC)

Jakość wykonania, porty, złącza

Sam tablet wykonany jest bardzo przyzwoicie. Co prawda jego obudowa stworzona została z tworzywa sztucznego, ale nie czuć pod palcami, że jest to tandetny plastik – bo nie jest. Niewielkie zastrzeżenia mam natomiast do sztywności szkieletu obudowy, która ugina się pod palcami przy lekkim ściśnięciu, powodując tak zwane pływanie ekranu. Jest to jednak mój jedyny zarzut dotyczący jakości tabletu – elementy obudowy są dobrze spasowane, a samo urządzenie nie trzeszczy w dłoniach podczas zwykłego użytkowania (sytuacja zmienia się w chwili, gdy użyjemy nieco więcej siły).

W choćby delikatnym świetle jego obudowa pokazuje swoje prawdziwe oblicze – mieni się (jeśli ktoś myślał, że jest matowa – był w wielkim błędzie) i pokazuje jak znacznie zbiera odciski palców. Na szczęście są łatwe do usunięcia.

Co ważne, krawędzie tabletu zostały wyprofilowane, lekko zaokrąglone, dzięki czemu lepiej leży w dłoniach. Dodatkowo nie jest przesadnie ciężki. Z wymiarów przyczepię się za to grubości, która wynosi ponad centymetr, przez co dziwny może się wydawać brak pełnowymiarowego portu USB  – choć przez wspomniane wyprofilowanie obudowy jego osadzenie w niej mogłoby być stosunkowo trudne.

A skoro już o portach mowa… 3.5 mm jack audio wraz z portem microUSB umieszczony został na górnej krawędzi modelu. Na prawym boku znajdziemy przyciski znajdujące się na wyciągnięcie palca: włącznik oraz regulację głośności, natomiast na przeciwległym, to jest lewym: zaślepkę, pod którą jest slot kart SIM, a także gniazdo kart pamięci microSD.

Z tyłu, u góry, znajdziemy obiektyw aparatu, nieco niżej logo producenta, z kolei w dolnej części obudowy – głośniki. Z przodu natomiast mamy do dyspozycji taflę 7-calowego ekranu, który (podobnie jak obudowa) przesadnie lubi zbierać odciski palców, nad nim głośnik do rozmów telefonicznych i kamerkę do połączeń wideo, a pod ekranem – logo Asusa.

Wróćmy jednak na chwilę do portu microUSB. Po podłączeniu tabletu do komputera można go ładować, natomiast przesyłanie danych trwa: 40 sekund z tabletu do komputera, natomiast w drugą stronę znacznie dłużej: 135 sekund. Do tabletu, posiadając przejściówkę z microUSB na pełnowymiarowe USB, możemy bez problemu podłączyć między innymi pendrive, myszkę czy klawiaturę.

Testowanego sprzętu high-endowym nazwać nie można, przez co i uboga zawartość pudełka nie powinna dziwić. Znajdziemy w nim bowiem jedynie tablet, kabel USB z przejściówką do ładowania oraz krótką instrukcję obsługi. Nie uświadczymy tu żadnych dodatków w postaci ściereczki do ekranu (a ta by się przydała), słuchawek czy adaptera USB.

Wyświetlacz

Wyświetlacz Asusa Fonepad ME175CG to typowy IPS. Oferuje szerokie kąty widzenia i niezłe odwzorowanie barw. Jeśli jednak fabryczne ustawienia są dla nas w jakimkolwiek stopniu niewystarczające, możemy  je zmienić za pomocą aplikacji Asus Splendid. To właśnie tu możemy edytować temperaturę kolorów, odcień i nasycenie barw, jak również włączyć tryb żywych kolorów.

Zastosowana w tablecie rozdzielczość ekranu, 1280 x 800 pikseli, jest wystarczająca do komfortowego użytkowania podczas przeglądania stron internetowych, jak również czytania dokumentów PDF. Z oczywistych powodów jednak czcionki nie są jednak ostre jak brzytwa, jak ma to miejsce w przypadku wyższej rozdzielczości, np. w Nexusie 7 2013.

Warto jeszcze pamiętać, że tablet nie oferuje czujnika natężenia światła, przez co nie ma możliwości ustawienia automatycznej jasności ekranu – pozostaje wyłącznie manualne. Dla osoby przyzwyczajonej do tego, że ekran jej urządzenia zmienia jasność sam w zależności od panujących warunków oświetleniowych, może to być spory brak.

Działanie, oprogramowanie

Asus Fonepad ME175CG pracuje pod kontrolą Androida w wersji 4.3 Jelly Bean (bez roota). Podczas początkowych testów tablet nie wykazywał znamion braku płynności czy innego rodzaju problemów z działaniem. Przechodzenie pomiędzy poszczególnymi ekranami domowymi było stosunkowo płynne, podobnie jak w większości przypadków (w większości, bo nie zawsze, o czym niżej) otwierania aplikacji i kolejnych kart w przeglądarce, jak również otwierania aplikacji. Czytanie PDF-ów było bezproblemowe.

Sytuacja zmieniła się nieco przy większym obciążeniu urządzenia. Trzeba bowiem pamiętać, że do naszej dyspozycji są dwa rdzenie Intelowe – Z2520 o częstotliwości taktowania 1,2GHz, które niekoniecznie muszą się okazać wystarczające w każdej sytuacji. Okazuje się bowiem, że gdy w tle mamy otwartych kilka aplikacji, tablet potrafi lekko się dławić i nawet zwykłe przejście z jednej otwartej karty na drugą czy zmiana położenia tabletu z pionowej na poziomą trwa dłuższą chwilę niż zwykle.

W ogólnym rozrachunku z działania Asusa Fonepad ME175CG jestem zadowolona, ale trzeba mieć na uwadze, że jego jednostka centralna nie zawsze jest wystarczająca, a jego wydajność – nie jest szczytem marzeń. Jest po prostu przyzwoita.

Naszym centrum dowodzenia jest belka wysuwana z góry ekranu. To za jej pośrednictwem mamy szybki dostęp do takich danych, jak data i godzina, szybkich ustawień jasności ekranu, WiFi, audio, Bluetooth, GPS, trybu samolotowego i innych ustawień, dzięki którym włączymy dane mobilne, tryb odczytu, oszczędzanie energii przenośny hotspot oraz automatyczne obracanie ekranu. Z jej poziomu możemy oczywiście przejść do szczegółowych ustawień tabletu, a tam, w Dostosowaniu ustawień Asus możemy zmienić jakie funkcje dostępne są na liście szybkich ustawień, czyli po wysunięciu górnej belki.

Dolna belka systemowa z kolei, poza standardowymi przyciskami wstecz, home i otwarte aplikacje (przytrzymanie ostatniego powoduje zrobienie screenshota), zawiera jeszcze jedną ikonę. Są to miniaplikacje, czyli funkcja znana z wielu poprzednich urządzeń Asusa. Kalkulator, odtwarzacz wideo, kompas, stoper, AudioWizard, konwerter jednostek, odliczanie w dół oraz kompas mogą działać w małych oknach, podczas gdy w tle możemy mieć uruchomione inne programy – na całym ekranie. Jednocześnie można uruchomić maksymalnie sześć małych aplikacji. Oczywiście wymienione nieco wcześniej programy nie są jedynymi otwieranymi w małych oknach. Ich listę można dowolnie modyfikować, dzięki czemu w postaci małych aplikacji może się pojawić poczta, sklep Google Play czy Task Manager.

Podczas użytkowania tabletu w użyciu jest ok. 600MB RAM – wolnej pamięci operacyjnej pozostaje ok. 350MB.

Tablet oferuje mało, bo tylko 8GB pamięci wewnętrznej. Na szczęście jednak posiada slot kart microSD – ze wsparciem dla kart do 64GB – i możliwością przenoszenia danych na kartę pamięci.

Co ważne, tablet nie umożliwia tworzenia kont użytkowników. Można jedynie dodawać wiele kont Google, pocztowych i innych.

Wśród preinstalowanych aplikacji znajdziemy sporo programów od Asusa: AudioWizard, AppBackup, AppLocker, blokadę rodzicielską , Splendid, Story i Super Note oraz Webstorage. Na tablecie są również inne aplikacje: Amazon Kindle, aparat, Chrome, dysk Google, galeria, Gmail, Google+, Gry Play, Hangouts, przeglądarka internetowa, kalendarz, kalkulator, Kiosk Play, Książki Play, lustro, Google Mapy, Movie Studio, menedżer plików, poczta, rejestrator dźwięku, Google Play, Tasks, YouTube, zdjęcia, zegar oraz Zinio.

Test pamięci systemowej (AndroBench dla 64/64 MB):
– szybkość ciągłego odczytu danych: 54,41 MB/s
– szybkość ciągłego zapisu danych: 4,15 MB/s
– szybkość losowego odczytu danych: 6,38 MB/s, 1635.01 IOPS(4K)
– szybkość losowego zapisu danych: 0,26 MB/s, 68.49 IOPS(4K)

3G

Trzeba pamiętać, że Asus Fonepad 7 nie jest zwykłym tabletem, a tabletem z funkcją dzwonienia i wysyłania wiadomości SMS. Dzięki temu urządzenie spełnia role dwóch produktów w jednym: tabletu i smartfona. Oczywiście można rozmawiać trzymając go przy uchu, ale zdecydowanie lepszym wyjściem jest korzystanie z wygodnej słuchawki Bluetooth.

Jako że mój smartfon niejako odmówił posłuszeństwa, przez jakiś czas byłam skazana na korzystanie z Fonepada 7 jak ze zwykłego telefonu. Jakość rozmów, trzymając tablet przy uchu, była zadowalająca, ale nie mogę powiedzieć, że idealna. Rozmówca za każdym razem był dobrze słyszany, ale nie jakoś wybitnie głośno – nawet, gdy głośność była ustawiona na maksymalną. Zdecydowanie lepiej prowadziło mi się rozmowy przez podłączoną słuchawkę – zarówno jeśli chodzi o komfort (nie musiałam trzymać 7-calowego tabletu przy uchu), jak i o jakość rozmowy.

Co ważne, tablet oferuje wsparcie dla darmowego Aero2, z którego działaniem nie ma żadnych problemów. Oczywiście należy pamiętać, że Aero2 to tylko dane mobilne, a więc z tej karty nie można dzwonić.

Tablet oferuje możliwość udostępniania internetu innym urządzeniom dzięki tetheringowi przez WiFi, Bluetooth oraz przez USB.

Oczywiście w chwilach, gdy nie korzystamy z 3G, możemy tablet bez żadnych przeszkód podłączyć do internetu przez WiFi. Siła sygnału metr od routera to -42 dB, natomiast 10 metrów: -65dB.

Jak na niskobudżetowy sprzęt, bo inaczej Fonepada ME175CG nazwać nie można, zaskakująco dobrze radzi sobie GPS. Podczas korzystania z map nawigacja nie sprawiała mu problemów, co więcej – szybko wyznaczał trasę po skręceniu nie w tą ulicę, co trzeba.

Wideo

Z odtwarzaniem wideo tablet radzi sobie dobrze, ale nie idealnie. Warto rzucić okiem poniżej:
– mkv, 480p, xvid, as l5, 1mbps, he aac, napisy: płynnie, z dźwiękiem, z napisami,
– mkv, 720p, h264, 3mbps, vorbis, napisy: płynnie, z napisami, z dźwiękiem,
– mkv, 720p, h264, hp 3.1, 600kbps, aac/mp3 dual audio: płynnie, z dźwiękiem, obie ścieżki dźwiękowe dostępne,
– mkv, 720p, h264, hp 5.1, 6mbps, ac3, napisy: płynnie, z dźwiękiem, z napisami,
– mp4, 720p, h264, hp 5.1, 6mbps, ac3: płynnie, z dźwiękiem,
– mp4, 720p, h264, mn 3.1, 3mbps, aac: płynnie, z dźwiękiem,
– mkv, 720p, h264, hp 3.1, 3mbps, aac: płynnie, z dźwiękiem,
– mkv, 1080p, h264, hp 4.1, 40mbps: płynnie,
– mkv, 1080p, vc1, ap l3, 18mbps, ac3: lekkie przycinki, z dźwiękiem,
– mkv, 1080p, h264, hp 4.1, 10mbps, dts, napisy: płynnie, z napisami, bez dźwięku.

Głośniki

Jakość odtwarzanego dźwięku jest w porządku, a jeśli nam nie odpowiada – do naszej dyspozycji jest aplikacja AudioWizard, dzięki której zmienimy profil dźwięku, co w wielu przypadkach pozytywnie wpływa na wydobywający się z głośników dźwięk. Profili jest sześć: oszczędzanie energii, muzyka, film, nagrywanie, gry i mowa. Warto dodać, że maksymalna głośność jest przyzwoita i donośna, ale najważniejszy jest fakt, że przy takim ustawieniu głośnik nie charczy i nie trzeszczy.

Aparat

Jakość zdjęć robionych Asusem Fonepad ME175CG jest po prostu przeciętna. I na nic zdają się ustawienia, których pod ręką dostępnych mamy całkiem sporo. Możemy zmienić balans bieli, ISO, wartość ekspozycji, rozdzielczość (5 Mpix – 4:3, 4 Mpix – 16:9, 3, 2 i 1 Mpix). migawkę, ustawić samowyzwalacz (2, 5, 10 s), włączyć serię, zmienić tryb ostrości (inteligentny AF, nieskończoność) czy włączyć wykrywanie twarzy.

Spójrzcie na przykładowe fotki (pierwsze 5 Mpix 4:3, drugie – 4 Mpix 16:9)

Gry, benchmarki

Grając na Asusie ME175CG trzeba mieć z tyłu głowy, że tablet oferuje funkcję oszczędzania energii, którą – podczas grania – najlepiej wyłączyć. Przejście w tryb wydajność podnosi płynność działania bardziej wymagających tytułów, dzięki czemu da się na nim spokojnie pograć w takie tytuły, jak Asphalt 8: Airborne, GTA 3 czy Need For Speed: Most Wanted. Z prostszymi grami tablet radzi sobie bardzo dobrze.

AnTuTu: 14649
CF Bench: 9170, 4400, 6308
Quadrant: 6473
An3DBench: 7582
An3DBenchXL: 38825
NenaMark1: 60,5
NenaMark2: 60,5
3DMark
– Ice Storm: 4974
– Ice Storm Extreme: 2774
– Unlimited Score: 4436

Akumulator

Kilka słów na temat akumulatora – testowanego z włączonym trybem oszczędzania energii, a dokładniej – na trybie zoptymalizowanym. Przeglądanie stron internetowych na minimalnej jasności ekranu przy korzystaniu z 3G jest możliwe przez ponad 11 godzin, co jest świetnym wynikiem. Co więcej, czas ten znacznie wydłuża się, gdy połączymy się z WiFi – nawet do 18 godzin.

Tak różowo nie jest już jednak w chwili, gdy ekran maksymalnie rozjaśnimy. Podczas korzystania z 3G tablet pracuje nieco ponad sześć godzin, natomiast z WiFi – godzinę dłużej.

W ustawieniach mamy dostęp do Zarządzania zasilaniem, a tam z kolei – do Funkcji oszczędzania energii. Możemy włączyć inteligentne oszczędzanie, gdzie mamy do wyboru trzy opcje:
– tryb bardzo oszczędny (maksymalne wydłużenie okresu żywotności baterii i rozłączenia połączenia sieciowego, gdy urządzenie jest w trybie wstrzymania),
– tryb zoptymalizowany (wydłużanie okresu żywotności baterii, połączenie sieciowe jest zawsze włączone),
– tryb dostosowany (dostosowanie własnego oszczędzania według scenariusza).
Jest również tryb Wydajność.

Ładowanie tabletu trwa dość długo, bo niecałe cztery godziny.

Podsumowując

Rywalizacja producentów na rynku 7-calowych tabletów z funkcją dzwonienia dopiero się zaczęła. To może sugerować, że wkrótce będziemy mieli do czynienia z wysypem tego typu sprzętu – w coraz niższych cenach i z lepszymi parametrami. Jednym z nich jest właśnie najnowszy Asus Fonepad 7, którego słabych stron trudno się doszukać – na pierwszy rzut oka.

Dopiero przy bliższym poznaniu wychodzi, że wydajność tabletu jest przeciętna, ale patrząc przez pryzmat ceny – i tak jest dobrze. Do największych minusów tabletu zaliczam brak czujnika oświetlenia, brak możliwości tworzenia profili użytkownika oraz przeciętny aparat. Plusów natomiast jest o wiele więcej i to one zdecydowanie przeważają.

Za 699 złotych otrzymujemy 7-calowy sprzęt zastępujący nam dwa urządzenia: tablet i telefon. Bardziej korzystne by było, gdyby model dostępny w Polsce oferował technologię dual SIM, co umożliwiłoby zredukowanie kosztów użytkowania urządzenia w celu zarówno dzwonienia, jak i korzystania z sieci, ale podobno nie można mieć wszystkiego…

Alternatywy

Z dzwoniących tabletów oferowanych w podobnej cenie, a nawet niższej, bo aktualnie za ok. 500 złotych, na myśl przychodzi mi Samsung Galaxy Tab 3 7.0. Urządzenie to oferuje jednak ekran o niższej rozdzielczości: 1024 x 600 pikseli oraz starszą wersję systemu – pozostałe parametry ma zbliżone.

Plusy:
– stosunek parametrów technicznych do ceny,
– 3G z możliwością wykonywania rozmów głosowych,
– jakość wykonania,
– tryb host,
– wsparcie dla Aero2,
– Bluetooth,
– GPS,
– niezły głośnik,
– tryb oszczędzania energii,
– czas pracy akumulatora.

Minusy:
– kulejąca wydajność przy większym obciążeniu tabletu,
– brak czujnika oświetlenia,
– brak możliwości tworzenia profili użytkowników,
– przeciętny aparat.

Braki:
– wyjście HDMI.

Cena: 699 złotych

Exit mobile version