Serce roście patrząc na te herce! Razer Blade Pro 17 ma opcję z ekranem 300 Hz

Gdyby Jan Kochanowski miał kupować laptop gamingowy, to mógłby spojrzeć przychylnym okiem na nowego Razera Blade Pro 17. Nawet jak na tego typu sprzęt, oferuje naprawdę wysoką częstotliwość odświeżania ekranu.

Kreatywni profesjonaliści, jeśli tylko nie są ograniczani przez budżet, mogą wybierać spośród wielu sprzętów wspierających ich warsztat. Dla graczy również istnieją propozycje mocno drenujące portfel, ale za to oferujące funkcje rzadko spotykane u konkurencji. Razer na przykład, zmodernizował laptopa Blade Pro 17 i w najwyższej opcji z 2020 roku wyposażył go w ekran 300 Hz.

Razer Blade Pro 17 z ekranem 300 Hz to rzeczywiście żyleta

Oczywiście odświeżony Blade Pro 17 nie ogranicza się do tylko jednej wersji. Razer proponuje klientom nie tylko opcję z matowym ekranem 17,3″ 1080p i 300 Hz, ale także z dotykowym panelem 4K i 120 Hz. W tej drugiej wersji wyświetlacz może się pochwalić 100-procentowym pokryciem palety kolorów Adobe RGB.

Od ubiegłorocznego modelu świeżak różni się nową generacją procesorów Intel Core oraz inną kartą graficzną. Opcji jest sporo:

  • z ekranem 1080p/300 Hz i kartą Nvidia RTX 2070 Max-Q za 2599 dolarów
  • z ekranem 1080p/300 Hz i kartą Nvidia RTX 2080 Max-Q za 3199 dolarów
  • z ekranem 4K/120 Hz i kartą Nvidia RTX 2080 Max-Q za 3799 dolarów

Urządzenia wyposażone są w dyski SSD o pojemności 512 GB z możliwością rozbudowy do 2 TB (w opcjach dla twórców, dyski mają 1 TB). Ponadto wszystkie działają na 8-rdzeniowym procesorze Intel Core i7-10875H (Comet Lake) 2,3 GHz z doładowaniem turbo do 5,1 GHz. Mają też po 16 GB RAM (DDR4, 2933 MHz).

Inne podzespoły to raczej klasyczne porty i moduły:

  • 3×USB-A 3.2, Gen 2
  • 1×USB-C 3.2
  • 1×Thunderbolt 3
  • 2,5 Gb Ethernet
  • HDMI 2.0b
  • czytnik kart SD
  • WiFi 6 802.11ax AX201
  • Bluetooth 5.0

Sprzęt wyposażono także w dwa mikrofony, obsługę dźwięku Dolby Atmos oraz kamerkę internetową z Windows Hello.

Laptopy mają system chłodzenia z wbudowanymi komorami parowymi, co jest charakterystyczne dla Blade’ów. Podobnie jak w nowych laptopach z serii Stealth, zmieniono nieco układ klawiszy na klawiaturze. Teraz górna strzałka kierunkowa jest wciśnięta pod klawisz Shift, dzięki czemu trudniej będzie o pomyłkę podczas gry czy pisania.

Na razie nowy Razer Pro 17 będzie dostępny tylko w Stanach Zjednoczonych i Kanadzie, ale powinien wkrótce trafić także na inne rynki.

Takim lapkiem bym nie wzgardził, gdyż mnie wabi,
Razer ekran widać drogo ujedwabił!

źródło: The Verge, ars technica