Vivo Z1 (fot. JD.com)

Vivo chce się odegrać na Xiaomi, więc powołuje do życia nową linię smartfonów i prezentuje Vivo Z1

Vivo jeszcze do niedawna było w TOP 5 największych producentów smartfonów na świecie. Firma utraciła jednak swoją pozycję na rynku na rzecz Xiaomi i teraz robi wszystko, aby ją odzyskać. Ma jej w tym pomóc powołanie do życia nowej serii urządzeń, opatrzonej literką Z. Dziś oficjalnie zadebiutował pierwszy model, Vivo Z1.

Smartfon wyposażono w wyświetlacz o przekątnej 6,26 cala, proporcjach 19:9 i rozdzielczości Full HD+, tj. 2280×1080 pikseli, co przekłada się na 403 ppi. Ekran ma wycięcie w górnej części, jak większość nowych urządzeń ze stajni Vivo i nie tylko. Sercem Vivo Z1 jest ośmiordzeniowy (8x Kryo 260; 14 nm) procesor Qualcomm Snapdragon 660 2,2 GHz z układem graficznym Adreno 512. Do tego są 4 GB RAM i 64 GB pamięci wbudowanej z możliwością rozszerzenia przy pomocy karty microSD o maksymalnej pojemności 256 GB.

Na tyle Vivo Z1 znajdują się czytnik linii papilarnychpodwójny aparat główny, w którym pierwsze z oczek ma rozdzielczość 13 Mpix, a drugie 2 Mpix – to ostatnie ma za zadanie wyłącznie zbieranie danych o głębi, aby użytkownik mógł uzyskać dobrej jakości efekt bokeh, tj. rozmazanego tła. Na przodzie umieszczono z kolei pojedynczą kamerkę 12 Mpix z przysłoną f/2.0, która jednak potrafi robić zdjęcia w 24 Mpix i oczywiście obsługuje system rozpoznawania twarzy.

Z ważniejszych rzeczy trzeba jeszcze wspomnieć, że Vivo Z1 nie ma NFC, ale oferuje Dual SIM (standby; 2x nano SIM) i 3,5 mm złącze słuchawkowe oraz microUSB (niestety nie USB Typu C). Warto też odnotować, że plecki pokrywa tworzywo sztuczne, nie tafla szkła. Smartfon pracuje pod kontrolą systemu Funtouch OS 4.0, bazującego na Androidzie 8.1 Oreo, a energię do działania dostarcza mu niewymienny akumulator o pojemności 3260 mAh. Całość ma wymiary 154,81×75,03×7,89 mm i waży 149,3 grama.

W sprzedaży dostępne są trzy wersje kolorystyczne: czarna, niebieska i czerwona (wszystkie mają czarne przody). Cenę Vivo Z1 ustalono na 1798 juanów, tj. równowartość ~1000 złotych.

Na koniec pozwolę sobie zauważyć, że Vivo Z1 trudno przypasować do konkretnej półki. Z jednej strony jest to mocny średniak (ekran, procesor, aparat do selfie i wideorozmów), natomiast z drugiej typowy przedstawiciel średniaków (RAM, pamięć wbudowana, aparat główny, microUSB, plastikowa obudowa i cena). Nie ukrywam, że jestem ogromnie ciekawy, czy ten eksperyment się uda i seria Vivo Z okaże się przepisem na sukces dla tego producenta.

A Wy co sądzicie o Vivo Z1?

Źródło: JD.com dzięki FoneArena