Na pierwszy rzut oka UMIDIGI F1 dość mocno, przynajmniej od tyłu, przypomina ostatnie smartfony Xiaomi. Po bliższym przyjrzeniu się wrażenie to znika, a niesmak skutecznie niwelują porządna specyfikacja techniczna oraz sugerowana cena tego modelu. Jest naprawdę dobrze!
UMIDIGI F1 wyposażono w 6,3-calowy wyświetlacz LTPS o proporcjach 19:9 i rozdzielczości Full HD+ 2340×1080 pikseli z wycięciem w górnej części w kształcie kropli wody. Sercem smartfona jest ośmiordzeniowy (4x ARM Cortex-A73 2,0 GHz + 4x ARM Cortex-A53 2,0 GHz; 12 nm) procesor MediaTek Helio P60 z układem graficznym ARM Mali G72 MP3 700 MHz. Urządzenie dysponuje też 4 GB RAM i 128 GB pamięci wbudowanej z możliwością rozszerzenia przy pomocy karty microSD o maksymalnej pojemności 256 GB.
Na tyle UMIDIGI F1 znajdują się czytnik linii papilarnych i podwójny aparat, w którym główne oczko ma rozdzielczość 16 Mpix, przysłonę f/1.7 i piksele wielkości 1,12 µm, a drugie 8 Mpix. Na przodzie umieszczono natomiast pojedynczą kamerkę 16 Mpix z f/2.0. Przy okazji warto zauważyć, że ramka pod wyświetlaczem jest naprawdę wąska jak na smartfon od producenta z tego (nazwijmy to) segmentu.
Łączność w UMIDIGI F1 zapewniają moduły: Bluetooth 4.1, dwuzakresowe Wi-Fi 802.11 a/b/g/n 2,4 GHz i 5 GHz, LTE (z obsługą pasma B20 800 MHz), NFC, GPS i Glonass oraz złącza: słuchawkowe 3,5 mm i USB-C. W smartfonie nie zabrakło też żyroskopu i Dual SIM (2x nano SIM lub nano SIM + microSD). Urządzenie pracuje pod kontrolą „czystego” Androida 9.0 Pie, a energię do działania dostarcza mu akumulator o pojemności 5150 mAh ze wsparciem dla technologii szybkiego ładowania 18 W.
UMIDIGI F1 ma wymiary 156,9×74,3×8,8 mm i waży 186 gramów. W sprzedaży, która rozpocznie się (dopiero) 7 stycznia 2019 roku, dostępne będą trzy wersje kolorystyczne: czarna, złota i czerwona. Sugerowaną cenę tego modelu ustalono na 199 dolarów, czyli równowartość ~750 złotych. To naprawdę świetna cena za oferowaną przez ten smartfon specyfikację.
Źródło: UMIDIGI, GizmoChina
