Platforma .NET staje się open source, Visual Studio za darmo

Piekło zamarzło. Microsoft pod rządami Nadelli to zupełnie inna firma. Informacja o upublicznieniu i udostępnieniu kodu źródłowego .NET na licencji MIT i wprowadzenie darmowego Visual Studio, to całkowity przełom.

Dlaczego powinno to interesować nie tylko programistów? Z kilku powodów. Po pierwsze – może to oznaczać więcej aplikacji dla Windows, Windows Phone, ale też Androida czy iOS. A co tak naprawdę ogłosił dzisiaj Microsoft? Przyjrzymy się najważniejszym punktom:

A z polskiego na nasze? Microsoft chce uczynić z platformy .NET drugą Javę. Otwarty system, w którym można tworzyć aplikacje i programy dla wszystkich ważnych platform, ponosząc przy tym minimalne koszty na narzędzia programistyczne. Wieloplatformowość pełną gębą. Pytanie jednak brzmi: jak na tym zarabiać? Potrzeba będzie kilku dni zanim przeanalizujemy dokładne warunki korzystania z darmowych i open source’owych wersji udostępnianego kodu i oprogramowania. Otwartym pozostaje też pytanie, co z użytkownikami, którzy zakupili drogie licencje Visual Studio. Co następne? Windows open source?

Exit mobile version