A to dobre: Google wysyła ludziom Pixele 2 XL bez systemu operacyjnego

Ciąg dalszy smartfonowego cyrku Google. Po problemach, jakie sprawiały wyświetlacze w Pixelach 2 XL oraz dziwnych dźwiękach, które wydawały z siebie niektóre egzemplarze, przyszedł czas na najmocniejszy numer: niektórzy kupujący flagowe urządzenie Google, otrzymali w przesyłce smartfona… bez zainstalowanego systemu operacyjnego. Nic. Zero. Null.

W serwisie Reddit pojawiło się wiele wątków utworzonych przez niezadowolonych nabywców Pixela 2 XL. Przy podjęciu próby uruchomienia urządzenia, na ekranie wyświetla się napis:

„Nie można znaleźć prawidłowego systemu operacyjnego. Urządzenie nie uruchomi się.”

Jeden z użytkowników serwisu napisał: „Wróciłem do domu podekscytowany, chcąc jak najszybciej rozpakować mojego Pixela 2 XL. Po włączeniu urządzenia zostałem przywitany czarnym ekranem z napisem głoszącym, że smartfon nie ma systemu i się nie uruchomi. Spędziłem godzinę na czacie z różnymi przedstawicielami obsługi klienta i chcą mi wysłać egzemplarz zastępczy. Naprawdę frustrujące.”

Na szczęście Google nie robi problemów z wymianą smartfonów, którym nie zainstalowano systemu.

Pixel 2 XL sprzedawany jest wraz z dwuletnią gwarancją, uznawaną na całym świecie. Wygląda jednak na to, że na poziomie kontroli jakości produktu, Google ma jakieś poważne problemy. Tego typu „dziury” można dość łatwo załatać. Pytanie tylko, czy firmie bardziej opłaca się zatrudnić do tego kilku dodatkowych ludzi, czy zapłacić za parę przesyłek z nowymi Pixelami, adresowanymi do tych nieszczęśników, którzy dostali urządzenie bez systemu? Odpowiedź wydaje się dość oczywista.

 

źródło: Reddit przez Gadgets360