„Piłeś? Nie leć!” – w New Jersey pilotowanie drona pod wpływem alkoholu będzie karane

Gubernator New Jersey, Chris Christie, podpisał wczoraj ustawę zakazującą pilotowania bezzałogowych maszyn latających po wychyleniu kilku głębszych. Za pogwałcenie tego przepisu można będzie trafić do więzienia nawet na pół roku.

Nowoprzyjęte prawo zabrania pilotowania drona w stanie nietrzeźwości. Zawartość alkoholu we krwi nie może przekroczyć 0,8 promila. To dość wysoko ustawiona poprzeczka, jednak widocznie niektórzy pozwalali sobie na branie do ręki pilota po serii kilku słusznej wielkości drinków.

Osoby naruszające ten przepis narażone są na grzywnę w wysokości 1000 dolarów, 6 miesięcy więzienia lub to, i to. Dodatkowe regulacje zabraniają latanie dronem w pobliżu więzienia jak również w pogoni za dzikimi zwierzętami.

Chris Christie „ustawą dronową” żegna się ze stanowiskiem gubernatora New Jersey. Zastąpi go Phil Murphy, który niebawem zostanie zaprzysiężony.

Zgodnie z informacjami przekazanymi przez jedną z amerykańskich organizacji pozarządowych, ograniczenia związane z użytkowaniem dronów rozważa w tym roku przynajmniej 38 państw. Związane jest to z rosnącą liczbą tych maszyn, dostępnych na rynku. W samych Stanach Zjednoczonych, suma sprzedanych dronów sięgnęła podobno 3,1 miliona sztuk, co jest 28-procentowym wzrostem względem roku 2016.

 

źródło: Business Insider