Android P logo (fot. Google)

Google udostępnia pierwszy Developer Preview Androida P. Co nowego przyniesie ten Android?

Zupełnie niespodziewanie Google zapowiedziało pierwszy Developer Preview Androida P. Testować go już mogą właściciele Google Pixel, Pixel XL, Pixel 2 i Pixel 2 XL. I chociaż do finalnej wersji jeszcze daleka droga, to koncern z Mountain View oficjalnie zapowiedział kilka nowości, jakie przyniesie ten Android (więcej zdradzi na konferencji Google I/O w maju).

Pierwszą z nich jest dokładniejsze wskazywanie lokalizacji w pomieszczeniach, dzięki dodaniu wsparcia dla protokołu Wi-Fi IEEE 802.11mc, znanego również jako WiFi Round-Trip-Time (RTT). Co ważne, użytkownik nie musi łączyć się z żadną siecią Wi-Fi – sprzęt po prostu oblicza dystans od najbliższych punktów dostępowych. Znając odległość do trzech lub więcej punktów, można obliczyć położenie urządzenia z dokładnością od 1 do 2 metrów. Stworzy to zupełnie nowe możliwości, jak na przykład szczegółowa nawigacja po budynku.

fot. Google

Kolejną nowością jest natywne wsparcie dla wycięcia w ekranie. Oczywiście jest to pokłosiem tego, że w 2018 roku taki wyświetlacz będzie niezwykle często spotykany w nowych smartfonach. Deweloperzy, dzięki nowym API, mogą ustalić, jak ich aplikacja ma się zachowywać na takim urządzeniu. Google oferuje także narzędzie, które sprawdzi, czy panel ma wycięcie, czy nie.

Android P przynosi ze sobą również usprawnione powiadomienia o wiadomościach przychodzących – priorytetem jest poprawa ich widoczności i więcej dostępnych funkcji. Użytkownicy mogą teraz nie tylko korzystać z inteligentnych szybkich odpowiedzi, ale też wysyłać bezpośrednio z belki zdjęcia i naklejki. Zobaczą także ostatnie wiadomości, wymienione z daną osobą.

Google ulepszyło też funkcję autouzupełniania, wdrożoną w Androidzie Oreo. Duży nacisk położono także na bezpieczeństwo – Android P ogranicza dostęp do mikrofonu, aparatu fotograficznego i wszystkich czujników nieaktywnym aplikacjom. Standardowo skupiono się również na poprawie wydajności oraz poprawie czasu pracy na pojedynczym ładowaniu.

Oczywiście Android P przynosi ze sobą znacznie więcej nowego, ale powyższe to – przynajmniej moim zdaniem – najciekawsze nowości. Jeżeli jesteście ciekawi, co jeszcze pojawia się w nowej wersji Androida, odsyłam do podlinkowanej w źródle strony Google.

Źródło: Google