Parrot prezentuje specjalne drony dla strażaków i rolników

Parrot zamierza przysłużyć się profesjonalistom, konstruując dedykowane ich zajęciu drony. Wychodzi na to, że wkrótce firma będzie miała taki sprzęt dla każdej grupy zawodowej. Czekamy na drony Parrota dla listonoszy i operatorów wózków widłowych, a międzyczasie przyjrzyjmy się, co firma oferuje strażakom i rolnikom.

Bebop-Pro Thermo to w gruncie rzeczy ulepszony model Bebop. Oprócz 14-megapikselowej kamery, dron ma przy sobie kamerę termowizyjną Flir One Pro, którą można wykorzystywać podczas prac budowlanych i akcji ratunkowych. Sprzęt może latać przez 25 minut. Zestaw zawiera 3 akumulatory, pilota Skycontroller 2 i plecak do przenoszenia drona – wszystko za 1400 dolarów. Do kupienia w listopadzie.

Jest jeszcze Parrot Bluegrass, który nieco różnie się od modeli, które do tej pory wyprodukowała firma. Umożliwia patrolowanie obszaru o powierzchni 30 hektarów, z wysokości 70 m. Drona wyposażono w kamerę HD i specjalny czujnik, który pozwala szacować pokrycie ziemi uprawami wszelkiego typu. Został on opracowany typowo pod potrzeby rolników (zresztą zyskał nawet swoją nazwę – Parrot Sequoia).

Bluegrass ma też odpowiednio zmodyfikowane oprogramowanie. Właściciel drona ustala tylko granice swojej działki i określa typ pola, a sprzęt automatycznie zaplanuje ścieżki lotu nad posiadłością w celu jego przeglądu. Oczywiście dron może być też pilotowany manualnie. Dostęp do software’u będzie płatny, jednak nie przez pierwszy rok użytkowania sprzętu. Roczną licencję nabywa się wraz z dronem, za łącznie 5000 dolarów.

https://youtu.be/MyQyp_wwpoc

Parrot ewidentnie próbuje wyjść poza typowe przeznaczenia dronów jako sprzętów do okazjonalnego robienia zdjęć weselnych. Wiele firm tylko czeka, aż jakiś producent zaproponuje sensowne wykorzystanie tego typu sprzętu, i jeśli okaże się to dla nich opłacalne, nie będą wahać się z wyłożeniem na niego pieniędzy.

 

źródło: Parrot (1) i (2) przez TechCrunch