„Paradoks selfie” – kochamy robić sobie samopstryki, ale nienawidzimy patrzeć na selfie innych osób

W dzisiejszych czasach praktycznie każdy robi sobie selfie. Ogromna większość dzieli się także nimi na swoich profilach w serwisach społecznościowych. Niemieccy naukowcy odkryli jednak, że istnieje coś takiego, jak „paradoks selfie” – bo choć sami strzelamy sobie zdjęcia i potem publikujemy je w sieci, to jednocześnie drażni nas, że w internecie „musimy” oglądać niezliczoną ilość samopstryków innych osób.

Niemieccy naukowcy przeprowadzili ankietę on-line wśród 238 mieszkańców Niemiec, Austrii i Szwajcarii. 77% odpowiedziało, że regularnie strzela sobie selfie, natomiast od 62% do 67% badanych przyznało, że tego typu zdjęcia mogą mieć negatywny wpływ na samoocenę (ponieważ nie wyglądamy tak super, jak inni na takich fotkach). Najciekawsze jest jednak to, że aż 82% ze wszystkich osób chciałoby w internecie widzieć więcej innych zdjęć, a nie same samopstryki.

Trzeba przyznać, że to dość zaskakujący punkt widzenia. Z jednej strony większość osób nie może powstrzymać się od strzelania sobie selfie’aków i publikowania ich na swoich profilach w serwisach społecznościowych, z drugiej zaś drażni nas, że w internecie jest ich tak dużo i wcale nie mamy ochoty na nie patrzeć.

Autorzy całego badania próbują to tłumaczyć w taki sposób, że osobiście postrzegamy selfie innych osób jako sztuczne lub/i „nienaturalne” (w sensie, że ktoś po prostu je „kreuje”), natomiast nasze wydają nam się szczere, prawdziwe lub/i ironiczne. Jak mówi jedna z badaczek, profesor psychologii, Sarah Diefenbach: to by wyjaśniało, dlaczego wszyscy robią sobie zdjęcia bez poczucia, że są narcyzami. Gdyby tak się czuli, to w internecie nie byłoby tyle selfie.

Czy robisz sobie selfie?

Źródło: cnet