Współcześnie cenimy rozwiązania inteligentne, automatyzujące część wykonywanej przez nas pracy. Po to postały takie urządzenia, jak inteligentne odkurzacze, lodówki, kosiarki czy pralki. Cel takich urządzeń jest jeden – ułatwić nam życie, odciążając nas z niektórych obowiązków. Kanadyjska firma Felix Smart postanowiła stworzyć akcesorium dla posiadaczy akwarium – komputer, dzięki któremu uczynimy je inteligentnym.
Spełnienie marzeń dla posiadaczy akwarium
Nowość pojawiła się niedawno na portalu crowdfundingowym Indiegogo. Do końca kampanii pozostał ponad miesiąc, lecz firma już zdążyła uzbierać potrzebną sumę pieniędzy, by wystartować z masową produkcją swojego najnowszego urządzenia. Czym ono jest i jakie funkcje ma do zaoferowania?
FELIX to komputer zarządzający naszym akwarium. Dzięki niemu możemy kontrolować akwarium w nowoczesny sposób – przy użyciu aplikacji na smartfony. FELIX obsługuje ponadto komendy głosowe – jest kompatybilny ze wszystkimi najważniejszymi asystentami głosowymi, takimi jak Google Asystent, Siri czy Alexa. Prawdopodobnie jednak, by funkcja działała, należy dokupić zewnętrzny mikrofon.
Ale co tak naprawdę oferuje ten komputer? Przede wszystkim, dzięki podpinanym poprzez porty USB urządzeniom i czujnikom, możemy zdalnie:
- mierzyć temperaturę
- mierzyć poziom pH
- mierzyć ilość światła
- karmić nasze wodne stworzenia
- otrzymywać przypomnienia o zmianie wody itp.
- kontrolować oświetlenie wewnątrz akwarium
Dzięki dostępnej do zakupu kamerze 360, możemy ponadto monitorować nasze akwarium z dowolnego miejsca na świecie, a także dzielić się widokiem naszego akwarium ze światem. Oprócz kamery dostępne jest także alternatywne źródło zasilania, które w przypadku zaniku energii utrzyma nasze akwarium do 7 dni.
Ciekawa jest także opcja wykorzystania AR – dzięki niej możemy stworzyć nasze idealne akwarium, dodając na ekranie smartfona poszczególne jego elementy, jak choćby skały czy żwir wypełniający podłoże i zobaczyć, jak będzie to wyglądało w rzeczywistości. W ciągłym rozwoju jest także aplikacja Health Cam AI, dzięki której w przyszłości na żywo będziemy mogli podejrzeć daną rybkę, jednocześnie badając jej stan zdrowia. Producent żywi nadzieję, iż jego aplikacja stanie się przełomowa nie tylko dla zwykłych właścicieli akwariów, ale także dla uniwersytetów czy badaczy.
Najtańszy zestaw Early Bird, obejmujący podstawową wersję urządzenia, wyposażoną tylko w dwa porty dodatkowych rozszerzeń, został wyceniony na 59 dolarów, co w przeliczeniu daje kwotę około 225 złotych. Zestaw z kamerką 360 został wyceniony na 135 dolarów.
Jak uważacie, jest to przydatne urządzenie czy tylko zbędny bajer?
Źródło: Indiegogo