Onda V80 SE to niezły tablet, ale szkoda, że producent tak bezczelnie kopiuje Apple i Samsunga

Chińczycy, bez większych oporów,  na różnych polach kopiują najpopularniejsze marki. Tym razem Onda postanowiła do promocji nowego tabletu, V80 SE, wykorzystać pomysły Apple i Samsunga. Szkoda, bo urządzenie spokojnie obroniłoby się samo bez tych zagrywek.

Inspirację Apple i Samsungiem widać przede wszystkim w materiałach promocyjnych. Dopisek SE w charakterystycznej, kwadratowej ramce jednoznacznie kojarzy się z iPhone’em SE. Z kolei na jednej z grafik, przedstawiających Ondę V80 SE, zobaczyć możemy dziwnie znajomą tapetę (podpowiedź: Galaxy Note 4).

Starania producenta, aby skojarzyć ten tablet z produktami Apple i Samsunga, są (w mojej ocenie) zupełnie bez sensu. Sprzęt za niecałe 94 dolary (około 360 złotych bez podatku) oferuje świetny stosunek ceny do jakości i bez takiej, wątpliwej jakości, promocji również zainteresowałby klienta.

Aby nie pozostać gołosłownym, poniżej pełna specyfikacja Onda V80 SE:

Tablet można zamawiać już w przedsprzedaży (kończy się ona 31 sierpnia). W ofercie jest niebieska i różowa wersja kolorystyczna.

Źródło: GearBest

Exit mobile version