Wideokonferencja z domu? Dzięki aplikacji Nvidia RTX Voice, nasz głos może być znacznie lepszy

Nvidia szuka coraz lepszych sposobów na wykorzystanie specyfiki swoich kart graficznych RTX oraz ich możliwości związanych ze sztuczną inteligencją. Mamy już ray tracing oraz DLSS, których możemy użyć w wybranych grach, a to oczywiście nie koniec dodatkowych funkcji, z jakich skorzystamy, jeśli jesteśmy posiadaczami tych urządzeń. Do portfolio „Zielonych” dochodzi bowiem teraz Nvidia RTX Voice – prawdopodobnie lekarstwo na wszelkie niechciane szumy i odgłosy otoczenia w domowych konferencjach.

Nvidia RTX Voice to prosta (z perspektywy użytkownika) aplikacja służąca do poprawy jakości dźwięku z naszego mikrofonu. Wykorzystuje ona karty graficzne Nvidia RTX i ich architekturę, która sprzyja obliczeniom związanym ze sztuczną inteligencją. To wszystko w celu wyciszenia szumów, pozbycia się chociażby niechcianych uderzeń klawiatury z tła, a nawet tłumienia głośnego otoczenia, by łatwiej było usłyszeć użytkownika. Nie każdy ma w końcu idealne warunki do prowadzenia rozmów i Nvidia RTX Voice wydaje się lekarstwem na tego typu problemy.

Choć zastosowanie tej aplikacji naturalnie łączy się z gamingiem, to bardziej brzmi to jak genialne rozwiązanie dla osób pracujących z domu na mocnym komputerze, ale z przeciętnym headsetem oraz dziećmi biegającymi w tle. Osoby cieszące się zarówno dobrym sprzętem, jak i w miarę spokojnym otoczeniem, raczej nie skorzystają z dobrodziejstw RTX Voice… no może poza wyciszeniem klikania klawiatury mechanicznej.

Lista wspieranych aplikacji przez Nvidia RTX Voice prezentuje się następująco:

  • OBS Studio
  • XSplit Broadcaster
  • XSplit Gamecaster
  • Twitch Studio
  • Discord
  • Google Chrome
  • Battle.net Chat
  • WebEx
  • Skype
  • Zoom
  • Slack
  • Steam Chat

Wymagania co do aplikacji są również całkiem oczywiste. Potrzeba nam tylko karty graficznej z rodziny GeForce RTX lub Quadro RTX i zainstalować sterowniki w wersji minimum 410.18. Aplikację można pobrać tutaj i pod tym samym linkiem znajdziecie instrukcje związane z odpowiednią konfiguracją wyżej wymienionych programów. Nie jest to fizyka kwantowa i wystarczy uruchomić Nvidia RTX Voice, wybrać nasze urządzenie wejściowe oraz wyjściowe, a potem dać działać „magii Zielonych” w tle. RTX Voice wygeneruje wirtualne urządzenia, które potem trzeba odpowiednio przypisać w np. Skype.

Oczywiście nie każdy posiada kartę RTX w komputerze, a zwłaszcza służbowym, stąd ciężko przewidywać ogromny sukces tego rozwiązania… przynajmniej na razie. Darowanemu koniu w zęby się jednak nie zagląda, bo sam program jest oczywiście darmowy i na pewno okaże się użyteczny dla pewnej części użytkowników. RTX Voice na ten moment jest w fazie beta, więc jeśli interesuje Was ta aplikacja, to możecie zacząć z niej korzystać i przyczynić się do jej usprawnienia. Tutaj możecie zgłaszać błędy oraz sugestie, a tutaj „nakarmicie” sztuczną inteligencję swoim głosem.

źródło: nvidia.com