Google w zeszłym roku postanowiło położyć większy nacisk na sprzęt i ogłosił wydanie swoich smartfonów – Pixeli. Są one tym, czego szuka wielu konsumentów – przyzwoitymi urządzeniami z czystym Androidem. Jednak marka Pixel składa się obecnie z tabletów, laptopów i smartfonów. Firma najwyraźniej zmierza do tego, by „Pixele” kojarzyły się tylko ze smartfonami.
Szef hadrware’u w Google, Rick Osterloh potwierdził na targach Mobile World Congress w Barcelonie, że nie pojawią się już żadne nowe urządzenia z linii Chromebook Pixel. W tym momencie firma będzie koncentrować się tylko na utrzymaniu marki Pixel jedynie w stosunku do smartfonów, ewentualnie tabletu Pixel C. Oprócz tego, jak zdradza Osterloh, w przyszłości mogą pojawić się jeszcze inne produkty pod nazwą Pixel, ale laptopy na pewno nie będą wśród nich. Zatem – Chromebook Pixel 3 nigdy nie ujrzy światła dziennego.
Rick Osterloh doprecyzowuje: „To nie oznacza, że Google całkowicie odwraca się od laptopów. Po prostu nie mamy na najbliższy czas żadnych planów związanych z takimi urządzeniami markowanymi naszym logo”.
Nie ma nawet żadnych planów na, choćby niewielkie, odświeżenie Chromebooka Pixel 2, zaprezentowanego w sierpniu ubiegłego roku. Ta linia dynastii Pixeli dobiegła końca, podobnie jak seria Nexus w 2016 roku. Nie znaczy to jednak, że Google nie wprowadzi chromebooków we współpracy z innymi producentami. Może też ogłosić premierę jakiegoś laptopa pod inną nazwą w przyszłości. Na razie jednak, chce skupić się na smartfonach Pixel.
Google podobno już pracuje nad Pixelem 2, który miałby być zaprezentowany jeszcze tego roku. Miałaby to być ulepszona wersja urządzenia, które już znamy (a które testował u nas Damian), tyle, że wodoodporna, z nowszym procesorem i bardziej zaawansowanym aparatem. Wraz z nim ma rzekomo zadebiutować tańsza odmiana Pixela.
źródło: Gadgets360, Endgadget
