Nowy, tani tablet od Polaroida – czy taka specyfikacja ma jeszcze sens?

Polaroid nie jest najpopularniejszym producentem tabletów – tego możemy być pewni. Nie można jednak zapominać, że firma stara się jakoś na rynku zaistnieć, czego dowodem jest jej najnowszy tablet – Polaroid PMID720. Można się jednak zastanawiać, czy owe urządzenie może pomóc w budowaniu wizerunku producenta – w moim mniemaniu nieszczególnie.

Polaroid PMID720 to tablet wyposażony w dwurdzeniowy procesor Cortex A9 o zegarze 1,6 GHz (zapewne RK3066), 1 GB pamięci RAM, 4 GB pamięci wewnętrznej, slot microSD, złącze HDMI, przednią kamerkę i głośnik mono. PMID720 posiada Androida w wersji 4.1. Jednak jak to w przypadku tabletu, najważniejszy jest ekran – ten 7-calowy z rodzielczością 800×480 pikseli i – co potwierdzają pierwsze relacje użytkowników – słabymi kątami widzenia, raczej niewiele osób zadowoli. Czarę goryczy dopełnia brak wsparcia dla Sklepu Play i czas działania na baterii, wynoszący 2,5 godziny. Za to wszystko zapłacić przyjdzie nam 99 dolarów. Jak na rok 2013, nawet za taką kwotę należałoby oczekiwać więcej – chociażby ekranu w rozdzielczości 1024×600.

Wy macie podobne zdanie na temat specyfikacji owego urządzenia?

Źródło