W kończącym się dziś tygodniu amerykańska firma Apple dokonała rzeczy wręcz niemożliwej, uzyskując patent na… prostokątny kształt tabletu. Mowa tutaj o licencji chroniącej wygląd serii iPadów, czyli urządzeń iPad, iPad 2, iPad 3 oraz iPad mini (którego najnowszą recenzję znajdziecie pod tym adresem).
Portable Display Device, bo tak nazywa się owy patent, jest stworzony między innymi jeszcze przez byłego szefa 'Nadgryzionego Jabłuszka’, Steve’a Jobsa. Urząd miał go dostać już w 2010 r. (23 listopada), czyli kilka miesięcy po premierze pierwszej wersji iPada. Po dwóch latach został on oficjalnie zatwierdzony, a co za tym idzie… no właśnie, co? Czy koncern z Cupertino ma zamiar blokować design – czyli prostokąt z zaokrąglonymi rogami – który na obecną chwilę posiada większość tabletów?
Odpowiedź jest jednak uspakajająca – przeglądając wszystkie załączone do dokumentu obrazki możemy zauważyć, że opisują one dokładnie, z każdej perspektywy, iPada pierwszej generacji. W ostateczności ten oznaczony nr. 4 mógłby wzbudzać pewne wątpliwości, czy nie obrazuje zarysu wielu innych tabletów, jednak tyczy się on urządzeń o proporcjach narzucanych przez Apple, czyli 4:3, podczas gdy większość z Androidem czy Windows 8 posiada 16:9 lub 16:10.
Nie mamy zatem większych powodów by obawiać się jakichkolwiek pozwów sądowych, tak długo jak nie zostanie stworzone urządzenie o wręcz takich samych wymiarach jak pierwszy iPad.
Słowo od autora: Chciałbym przeprosić wszystkich Czytelników, których poprzednia wersja wpisu mogła wprowadzić w błąd. Oczywiście staramy się zawsze bazować na kilku źródłach, jednak i one mogą podawać informacje naciągane oraz niedoprecyzowane. Dziękuję również za zwrócenie mojej uwagi na ten fakt, w mniej lub bardziej uprzejmy sposób.
Jeszcze raz przepraszam i mam nadzieję, że aktualna treść rozwiała wszelkie wątpliwości.