Wygląda na to, że tydzień bez nowych plotek o nadchodzących urządzeniach Apple, to tydzień stracony. W związku z tym, warto przybliżyć najnowsze informacje, które i tym razem są dość ciekawe. Najświeższe dane potwierdzają, że nowe iPhone’y i iPady mają mieć mniejsze sensory Face ID.
iPhone 13 z mniejszym notchem? Poproszę!
Jak donosi portal DigiTimes, Apple skorzysta w tym roku ze znacznie mniejszego sensora Face ID. Gigant z Cupertino zdecydował się podobno zmniejszyć rozmiar matrycy chipów VCSEL, które są wykorzystywane w skanerze twarzy.
Zmiany te będą miały swoje pozytywne skutki. W ten sposób Apple obniży koszty produkcji, gdyż pozwoli to na zoptymalizowanie zużycia materiałów. Mówi się też o tym, że przeprojektowanie chipu VCSEL być może spowoduje integrację z nim nowych funkcji, ale niestety, źródło nie podaje szczegółów.
Po drugie, zmniejszenie Face ID będzie niosło za sobą możliwość zredukowania tego mało urokliwego i trącącego myszką wcięcia. Nie jest bowiem tajemnicą, że to właśnie ten moduł zajmuje najwięcej miejsca.
Informatorzy wskazują, że zminiaturyzowany chip ma zostać wykorzystany w mobilnych urządzeniach Apple, które mają mieć swoją premierę jeszcze w 2021 roku. Wygląda więc na to, że pierwszymi urządzeniami z być może mniejszym notchem, będzie rodzina smartfonów iPhone 13. Chip ten ma również trafić do nowego iPada Pro, ale ciężko oczekiwać, aby zmiana ta pozwoliła zmodyfikować wygląd tabletu.
Mniejsze wcięcie po raz kolejny – zaczyna to brzmieć coraz bardziej realnie
Nie jest to pierwszy raz, kiedy tego typu rewelacje do nas docierają. W styczniu pisaliśmy o tym, jaki zestaw aparatów znajdzie się w iPhone 13. Już wtedy spekulowano, że mniejsze wcięcie może stać się rzeczywistością.
Kolejne utwierdzające nas w tych zmianach informacje, przedstawiliśmy Wam w zeszłym tygodniu. Mateusz przybliżył wam wygląd rzekomej atrapy nadchodzącego w tym roku smartfona Apple – dokładniej modelu iPhone 13 Pro Max. Z projektu tego jasno wynika, że notch faktycznie będzie w tym roku pomniejszony.
Osobiście mam nadzieję, że opisywana zmiana w Face ID faktycznie będzie miała swoje odzwierciedlenie w bardziej nowoczesnym wyglądzie nowych iPhone’ów. Mało nowocześnie wyglądające wcięcie, to jeden z najczęściej krytykowanych elementów tych urządzeń.
Zmniejszenie notcha z pewnością nada nieco świeżości nowym smartfonom z logo nadgryzionego jabłka. Nie będzie to jednak rewolucja. Ta nadejdzie w chwili, kiedy uda się firmie schować skaner 3D pod ekranem. I wcale nie musi to być odległa przyszłość – bowiem ZTE już takie rozwiązanie pokazało.
