Nokia już od dłuższego czasu pracuje nad smartfonami z systemem Android. Usłyszeliśmy już o przygotowywanych do premiery podczas nadchodzących targów CES, średniopółkowych Nokiach D1C, które mają pojawić się w dwóch wariantach. Przecieki z ich specyfikacjami przeplatają się z ujawnionymi zdjęciami. Niektóre z nich są spreparowane przez fanów marki, inne całkiem prawdopodobne.
Z hali produkcyjnej lub laboratorium, wyciekło zdjęcie powyżej. Przedstawia ono jedno z nadchodzących urządzeń Nokii, choć można wątpliwości, jaki to model. Mocno przypomina on zdjęcia i grafiki, z którymi mieliśmy do czynienia do tej pory, a które dotyczyły Nokii D1C. Z drugiej strony, źródło sugeruje, że ma to być inne urządzenie – Nokia E1. Na taki stan rzeczy miałby wskazywać podgląd oprogramowania zainstalowanego na smartfonie.
Chińskie źródło ujawnia również część specyfikacji urządzenia. Zgodnie z przeciekiem, smartfon ma być wyposażony w Snapdragona z serii 600, 4 GB pamięci RAM i 64 GB pamięci wewnętrznej. Rzeczywiście, dane różnią się nieco od tego, co do tej pory dowiedzieliśmy się na temat Nokii D1C – w tamtym modelu żadna z wersji nie jest tak „mocna”, jak sugerowałyby informacje dotyczące rzekomej Nokii E1. Może to tak naprawdę opis podzespołów Nokii P1, o której mówi się, jakoby miała stać się flagowcem odrodzonej marki?
Pytania się mnożą, a konkrety dotyczą jedynie modeli D1C. Poniżej znalazły się nawet kolejne szkice, prezentujące front i tył dwóch wariantów tych Nokii. Potwierdzają one, że jeden z nich będzie wyposażony w czytnik linii papilarnych, a drugi nie.
Ciekawe, które z tych informacji okażą się prawdziwe. Na pewno przekonamy się o tym w styczniu, podczas targów CES. No, chyba, że wcześniej wypłyną jakieś inne ciekawe przecieki.
źródło: theandroidsoul.com
