Samsung Galaxy S9 zapowiada się na prawdziwie fotograficzny telefon, ale jeśli to, nad czym rzekomo pracuje HMD Global rzeczywiście powstanie, to będziemy mieli albo nowego króla mobilnej fotografii, albo niezłego dziwaka. Nokię 8 Pro z obrotową optyką aparatu, obejmującą pięć obiektywów.
Nokia 8 w wersji „Pro” podobno już jest testowana. To, co ma ją wyróżniać, to nie ekran o proporcjach 18:9 (bo podobny ma już prawie każdy nowy smartfon), nie Snapdragon 845 (bo urządzenia z tym procesorem zapowiedziało już kilka firm), a aparat z pięcioma aparatami z tyłu.
Tak, z pięcioma.
Według informacji pozyskanych przez Nokia Power User, HMD Global, opiekujący się mobilną marką Nokia, pracuje nad bardziej zaawansowaną wersją swojego aktualnego flagowca – Nokią 8 Pro (nazywaną gdzieniegdzie Nokią 10) . Urządzenie jest podobno przygotowywane na premierę w sierpniu tego roku.
Najbardziej intrygującą cechą telefonu miałaby być obecność aż pięciu kamer Zeissa z tyłu. Choć na razie tym informacjom bliżej fantazji niż rzeczywistości, trzeba przyznać, że to intrygujący koncept. Niektórzy spekulują, że aparat miałby mieć obracający się element, dynamicznie dopasowujący odpowiednią soczewkę do konkretnej sceny. Przełączanie się między ogniskowymi czy różnymi średnicami przysłon, mogłoby zapewnić sporą elastyczność w robieniu zdjęć.
Nokia potrzebuje się nieco zrehabilitować po tym, jak kamera w Nokii 8 została zmiażdżona oceną przez ekipę DxOMark. Zastosowanie nowego typu aparatu mogłoby pomóc odkupić swoje winy.
Ogólnie rzecz biorąc, byłoby to rzeczywiście coś nowego, a przynajmniej dawno nie widzianego w smartfonach. Jeśli HMD rzeczywiście chce liczyć na dalszy wzrost firmy, rzeczywiście musi zaprezentować coś, czego nie ma konkurencja. A Nokia 8 Pro z pięcioma aparatami może być właśnie tym „czymś”.
https://www.tabletowo.pl/2018/02/12/nokia-wieksza-niz-htc-sony-oneplus/
źródło: Nokia Power User przez PhoneArena, gizchina
na grafice tytułowej: koncept Nokii 10 (Nokii 8 Pro)
