Oto, co powstało w wyniku współpracy Nissana oraz firmy Opus, specjalizującej się w produkcji kamperów: przyczepa, która w 90 sekund przekształca się w duży namiot na kółkach, wyposażony w energię elektryczną i Wi-Fi.
Energia pobierana jest z baterii wyjętej ze starszego modelu elektrycznych samochodów Nissan Leaf. Dodatkowo, jeśli pogoda będzie sprzyjająca, można liczyć na to, że akumulator zostanie doładowany przez panele słoneczne o mocy 400W, zamontowane na jednej ze ścian namiotu. Czas takiego ładowania wynosi 2-4 godzin.
Dzięki takiemu zapleczu, kempingowicze mogą słuchać muzyki, korzystać ze smartfonów czy kuchenki mikrofalowej przez około tydzień. Po zmroku w środku przyczepy włącza się oświetlenie LED. W środku znajdują się gniazda USB, mobilny hotspot 4G dla maksymalnie 10 urządzeń, a nawet projektor z ekranem do oglądania filmów. Jest też kuchenka gazowa z dwoma palnikami i lodówka.
Nissan x OPUS został zaprezentowany w tym tygodniu na targach The Caravan, Camping i Motorhome Show w Wielkiej Brytanii. Wersja Air Opus już jest dostępna w sprzedaży za 15995 funtów.
Przenośny zestaw zasilający ROAM, który opracował Nissan, to w gruncie rzeczy duży akumulator, umieszczany w specjalnej komorze z przodu przyczepy kempingowej, skąd może zapewnić zasilanie zarówno dla obwodu 230-woltowego, jak i 12-woltowego. Baterię można stamtąd wyjąć i ponownie naładować za pomocą podłączenia do standardowego gniazdka 230V lub wspomnianego już panelu słonecznego.
Akumulator ROAM ma pojemność 700Wh i moc wyjściową 1kW. To wystarczająca moc, by naładować smartfony i włączyć światła.
Koncepcja Nissana x OPUS jest naprawdę ciekawa. Nie zajmuje na drodze tyle miejsca, co zwykła przyczepa kempingowa, a oferuje podstawowe rzeczy, potrzebne podczas wyjazdu na dłuższą wycieczkę.
Leaf pojedzie jeszcze dalej – Nissan zaprezentował wersję e+
źródło: TechCrunch
