iss
iss

Raport NASA: na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej aż roi się od bakterii

Zespół NASA opublikował wyniki swoich badań, których przedmiotem były mikroorganizmy żyjące w ciasnych przestrzeniach ISS. Jak się okazało, na stacji panuje specyficzny ekosystem, w którego skład wchodzi wiele rodzajów zarazków potencjalnie niebezpiecznych dla zdrowia.

Międzynarodowa Stacja Kosmiczna jest tymczasowym domem dla sześciu astronautów. Do przewidzenia był wniosek, że przy niewielkiej ilości przestrzeni życiowej, sięgającej w sumie 837 m³, kilku osobom zamkniętym jak w puszce trudno będzie utrzymać nieskazitelną sterylność stacji. NASA po raz pierwszy opublikowała zestawienie, z którego wynika, z jakimi zagrożeniami wewnętrznymi muszą radzić sobie rezydenci ISS.

Tak ja w każdym innym miejscu, tak też i na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej drobnoustroje tworzą skomplikowane biofilmy, czyli struktury złożone z wielu mikrobów oraz substancji nieorganicznych. Odkładając się na różnych powierzchniach, bakterie i grzyby potrafią się rozwijać i namnażać, co może negatywnie wpływać na kondycję urządzeń zainstalowanych na ISS, a nawet samopoczucie kosmonautów.

Bakterie oczywiście pochodzą od ludzi i niewiele różnią się od tych, które można znaleźć w siłowniach, biurach i szpitalach na Ziemi. Obejmują tak zwane patogeny oportunistyczne, takie jak Staphylococcus aureus (gronkowiec złocisty, powszechnie występujące na skórze i w kanale nosowym) oraz Enterobacter (bakterie jelitowe, związane z ludzkim przewodem pokarmowym). Choć w pewnych okolicznościach mogą wywoływać choroby na Ziemi, nie jest jasne, czy i jak obecnie wpływają na mieszkańców ISS.

W ramach badania wykorzystano zarówno tradycyjne techniki, jak i metody sekwencjonowania genów próbek materiału zebranego z powierzchni urządzeń w ośmiu lokalizacjach na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej, w tym z okna widokowego, platformy treningowej, stołu jadalnego, kwatery sypialnej i toalety, której jeden z elementów ostatnio pękł, powodując wyciek około ośmiu litrów wody. Próbki zbierano w ciągu 14 miesięcy.

„ISS jest hermetycznie zamkniętym systemem, poddanym mikrograwitacji, promieniowaniu, podwyższonemu poziomowi dwutlenku węgla i recyrkulacji powietrza przez filtry HEPA i jest uważany za 'środowisko ekstremalne’, oraz zasadniczo miejsce, w którym bakterie mają dobre warunki do rozwoju”
– dr Kasthuri Venkateswaran, starszy naukowiec z NASA Jet Propulsion Laboratory

Naukowcy z NASA twierdzą, że badanie może posłużyć do poprawy środków bezpieczeństwa dla astronautów NASA, długotrwałych podróży kosmicznych lub podczas zmagania się z wyzwaniami kolonizacji Księżyca lub Marsa. Bo może się okazać, że ekstremalne warunki panujące w tych miejscach wcale nie będą największym zagrożeniem dla pierwszych osób na stałe mieszkających w kosmosie, a większy problem stanowić będą mikroby, które ludzie tam ze sobą zabiorą.

Kosmiczny złom powstały po zestrzeleniu indyjskiego satelity stanowi zagrożenie dla ISS

źródło: Microbiome przez Engadget