Biedronka. Cały czas słysząc nazwę tej sieci sklepów mam przed oczami półki z pieczywem, nabiałem i innymi artykułami pierwszej potrzeby. I choć tablety sprzedawane są tam już od kilku lat, jakoś wciąż nie mogę się do tego przyzwyczaić. A chyba powinnam, bo sprzęt elektroniczny zadomowił się tam na dobre. Doskonałym przykładem niech będzie nowość, która jutro zadebiutuje właśnie w Biedronce. Mowa o myTab 7 Q-Premium.
Pierwszą rzeczą, która niewątpliwie rzuci się w oczy potencjalnemu klientowi w sklepie, będzie niska cena, która wynosi 229 złotych. Jeszcze jakiś czas temu spodziewałabym się w tej cenie maksymalnie dwóch rdzeni, możliwie najniższej rozdzielczości ekranu i niewiele poza tym. Okazuje się, że aktualnie za te pieniądze można dostać dużo lepsze parametry, które – dla wielu niewymagających użytkowników – okażą się wystarczające.
myTab 7 Q-Premium, jak na swoją cenę, oferuje przyzwoite parametry. Spójrzmy:
- 7-calowy wyświetlacz IPS o rozdzielczości 1024 x 600 pikseli,
- czterordzeniowy procesor cortex A9 1,4GHz,
- 1GB RAM,
- Android 4.4.2 KitKat,
- WiFi 802.11 b/g/n,
- Bluetooth,
- 8GB pamięci wewnętrznej,
- slot kart microSD,
- port microUSB,
- wyjście miniHDMI,
- 3.5 mm jack audio,
- aparat 2 Mpix,
- kamerka 0,3 Mpix,
- akumulator o pojemności 2500 mAh.
A to wszystko za 229 złotych. myTab 7 Q-Premium objęty jest 2-letnią gwarancją.