myPhone C-Smart IV

Tani smartfon z czystym Androidem do kupienia od dziś w Biedronce

W Biedronce klienci zawsze znajdą co najmniej jeden smartfon, gdyż nowe propozycje regularnie pojawiają się w ofercie tej popularnej sieci marketów. Teraz do gablotki trafił bardzo tani model, który oferuje w 100% czystego Androida.

Jeżeli jednak liczycie na coś pokroju Google Pixel 2/Google Pixel lub choćby odnowionego Nexusa, to niestety muszę Was zmartwić – nic takiego nie trafiło do gablot z elektroniką w Biedronce. Zresztą nawet nie miałoby to najmniejszego sensu, gdyż w tej sieci marketów nie pojawiają się smartfony z tak wysokiej półki cenowej.

Co takiego więc pojawiło się w ofercie Biedronki? Ano wyjątkowo tani, bo kosztujący zaledwie 179 złotych, myPhone C-Smart IV. Jest to bardzo budżetowa propozycja, lecz producent zachwala ten model obecnością czystego Androida. Szkoda jednak, że jest to Android 7.0 Nougat – nie ukrywam, że liczyłem na Androida Oreo, najlepiej w wydaniu Go Edition.

myPhone C-Smart IV oferuje również 4-calowy wyświetlacz TN o rozdzielczości 800×480 pikseli (233 ppi), czterordzeniowy (4x ARM Cortex-A7; 28 nm) procesor Spreadtrum SC7731C 1,3 GHz z układem graficznym Mali-400 MP1, 1 GB LPDDR3 RAM8 GB pamięci wbudowanej (do dyspozycji użytkownika pozostaje 3,7 GB) z możliwością rozszerzenia przy pomocy karty microSD o maksymalnej pojemności 32 GB.

myPhone C-Smart IV ma też aparat główny o rozdzielczości 2 Mpix z autofokusem i HDR na tyle, kamerkę 0,3 Mpix (VGA) na przodzie i radio FM. Łączność w smartfonie zapewniają moduły: Bluetooth 2.1, jednozakresowe Wi-Fi 802.11 b/g/n 2,4 GHz, modem 3G, GPS i A-GPS (obsługi LTE brak) oraz złącza: słuchawkowe 3,5 mm i microUSB. Urządzenie zasila akumulator o pojemności 1350 mAh. Całość ma wymiary 125,4x64x10,4 mm i waży 165 gramów.

W sprzedaży dostępne są dwie wersje kolorystyczne: niebieska i czarna. Cenę myPhone C-Smart IV – jak już wspomniałem – ustalono na 179 złotych. Smartfon będzie można kupić w marketach sieci Biedronka do 8 maja 2018 roku lub do wyczerpania zapasów.

Źródło: informacja prasowa