Motorola Moto E5 i E5 Plus już w maju pojawią się na polskim rynku – znamy ceny

Swego czasu, seria Motorola Moto E była wręcz wyznacznikiem doskonałego stosunku cena/jakość i przykładem przyzwoitych telefonów za niewielkie pieniądze. Obecnie mamy do czynienia z jej piątą generacją – wczoraj zaprezentowane zostały m.in. Motorola Moto E5 i Motorola E5 Plus, które już w maju pojawią się w polskich sklepach. Ile trzeba będzie za nie zapłacić? My już wiemy!

Wczoraj miała miejsce premiera trzech nowych smartfonów Motoroli, które zostały przypisane do linii Moto E5, czyli piątej już generacji znanych i lubianych budżetowców. Szczegółowe informacje na ich temat możecie odnaleźć w >tym wpisie<, który przygotował dla Was Grzesiek, jednak my skupimy się na cenach epiątek, którymi podzielił się producent w swojej informacji prasowej.

Moto E5 – 599 złotych

Gwoli krótkiego przypomnienia – ten model może pochwalić się 5,7-calowym ekranem o proporcjach 18:9 i rozdzielczości 1400×720 pikseli. Za obliczenia odpowiada w nich Snapdragon 425, 2 GB pamięci RAM oraz 16 GB miejsca na dane użytkownika – to drugie nie powinno stanowić większego problemu, ponieważ do smartfona możecie „załadować” kartę pamięci o pojemności nawet 128 GB. Na pokładzie nie zabrakło miejsca dla Androida 8.0 Oreo, a za zasilenie całej jednostki odpowiada bateria o pojemności 4000 mAh. Jak na 599 złotych, całkiem nieźle.

Moto E5 Plus – 799 złotych

W tym przypadku, do czynienia mamy z 5,99-calowym ekranem, ponownie o proporcjach 18:9 i tej samej rozdzielczości 1440×720 pikseli. Nie zmienia się równiez procesor, a jeśli chodzi o pamięć, to… w informacji prasowej producent nie wyszczególnił, której wersji (2/16 czy 3/32) dotyczy podana cena. Ponownie użytkownik otrzyma Androida 8.0 Oreo na start, ale nieco „więcej baterii”, bo aż 5000 mAh. Jeżeli sugerowane 799 złotych dotyczyłoby wersji lepszej, to pokusiłbym się o stwierdzenie, że to będzie udany pod kątem sprzedaży model. Mam nadzieję, że Motorola wkrótce uściśli tę informację.

Seria Moto E nigdy nie aspirowała do bycia flagową, jednak pożądane przez producenta jest osiągnięcie dobrego stosunku cena/jakość. Jak smartfony sprawdzą się w praktyce, dowiemy się za jakiś czas, ale trzeba przyznać – nie są wcale aż tak… szpetne, jak poprzednie generacje. Może do współczesnych flagowców im daleko, ale wcale nie jest źle – a to już jakiś sukces ;).

Polecamy również:

https://www.tabletowo.pl/2018/04/19/premiera-motorola-moto-e5-moto-e5-plus-moto-e5-play-specyfikacja/

źródło: informacja prasowa