samsung galaxy s21 ultra galaxy s22
Samsung Galaxy S21 Ultra 5G (źródło: Katarzyna Pura / Tabletowo.pl)

Optyka 10-krotnego zoomu z Galaxy S21 Ultra 5G znajdzie się w innych urządzeniach

Samsung Galaxy S21 Ultra 5G zadebiutował na rynku niemal dwa miesiące temu i przez ten czas zdążył się pokazać z wielu dobrych stron. Pomimo niejednej zalety, najbardziej dał się polubić za swoje możliwości fotograficzne. Okazuje się, że namiastkę tego, co oferuje najlepsza Galaktyka w kwestii mobilnej fotografii, będziemy mogli niedługo poczuć również w innych urządzeniach. Samsung postanowił sprzedawać swój moduł z 10-krotnym zoomem optycznym innym producentom.

Aparat w Galaxy S21 Ultra 5G to jego mocny punkt

Nie da się ukryć, że Galaxy S20 Ultra nie był szczytem fotograficznych marzeń. Problemy z HDR czy autofokusem dały się we znaki niejednemu użytkownikowi. Po pierwszym modelu „ultra” w rodzinie Koreańczyków, jasne było, że tegoroczny model musi zostać pod tym względem lepiej dopracowany. Samsung stanął na wysokości zadania i zaprezentował nam, zdaniem wielu, najlepszy pod względem fotograficznym smartfon.

Samsung Galaxy S21 Ultra 5G

O jego doskonałych możliwościach możecie przeczytać w świeżo opublikowanym teście, ale pozwolę sobie zacytować słowa Kasi, które dobrze oddają to, z jak solidną jakością zdjęć mamy do czynienia.

Robienie zdjęć Samsungiem Galaxy S21 Ultra 5G to czysta przyjemność. Pokuszę się nawet o stwierdzenie, że przywrócił mi radość z robienia zdjęć smartfonem – tę radość, której dość długo już nie czułam. Wystarczyło kilka spacerów po Warszawie z tym smartfonem w ręce, bym mocno przekonała się do niego.

Samsung podzieli się technologią

Z Korei Południowej docierają do nas pozytywne wieści. Samsung podzielił się informacją, że nawiązuje współpracę z innymi producentami, w ramach której będzie im sprzedawał swój flagowy moduł aparatu z 10-krotnym zoomem optycznym.

Aparat z 10-cio krotnym zoomem optycznym w Galaxy S21 Ultra 5G robi doskonałe wrażenie (źródło: Samsung)
Aparat z 10-krotnym zoomem optycznym w Galaxy S21 Ultra 5G robi doskonałe wrażenie (źródło: Samsung)

Moduł ten jest pod wieloma względami unikalny. Po pierwsze oferuje on naprawdę doskonałej jakości zdjęcia. Po drugie, jest bardzo niewielkich – jak na możliwości i technologię – rozmiarów, a to wszystko dzięki podwójnie złożonej i podwójnie załamującej światło strukturze soczewek. Taka budowa aparatu pozwoliła na dwukrotne zwiększenie odległości ustawiania ostrości, jednocześnie zwiększając wielkość modułu o zaledwie 25%.

Samsung podzieli się swoim wynalazkiem z innymi producentami smartfonów (źródło: Samsung)
Samsung podzieli się swoim wynalazkiem z innymi producentami smartfonów (źródło: Samsung)

Ten konkretny aparat ze względu na swój nietypowy projekt, nastręczył Koreańczykom również problemów, a jednym z nich okazała się wysokość jednostki fotograficznej. Aby uniknąć obiektywu zbyt mocno wystającego poza obrys obudowy, niezbędne okazało się zaprojektowanie specjalnej soczewki. Jest ona bardzo trudna w produkcji ze względu na kłopoty w kontrolowaniu płaskości – a ta z kolei później wpływa na współczynnik przenikania światła.

Pierwsze dostawy już u producentów

Koreańczycy nie uchylają rąbka tajemnicy i nie zdradzają, z jakimi producentami nawiązali współpracę. Podzielili się natomiast informacją, że ich moduły są już dostarczane do globalnych producentów smartfonów. Możemy się zatem spodziewać, że już niebawem – wraz z kolejnymi premierami smartfonów – zobaczymy ten świetny aparat w innych urządzeniach.

Oczywiście nie poopadamy w hurraoptymizm. Raczej mało prawdopodobne jest, aby inni producenci zaoferowali podobną jakość zdjęć do tego, co oferuje Galaxy S21 Ultra 5G. Pamiętamy, że na finalną jakość i wygląd fotografii ma wpływ wiele czynników, a oprócz samej matrycy niezwykle istotne jest oprogramowanie, algorytmy i sztuczna inteligencja. To właśnie w sferze software upatruję przewagi koreańskiego producenta, który najlepiej zna swój własny produkt.

Nie da się jednak ukryć, że dobra matryca to świetny podkład pod dobrej jakości zdjęcia. Czekam zatem z niecierpliwością na ekspansję 10-krotnego zoomu optycznego poza samsungowski obóz.