Nie każdy chce chodzić na siłownię – niektórzy wolą ćwiczyć w domowym zaciszu, ponieważ czują się wtedy bardziej komfortowo. To lustro sprawi, że siłownia wraz z trenerem personalnym przyjdzie do nich.
Mirror – bo tak po prostu nazywa się przywoływane lustro – ma wymiary 132x56x3,5 cm i jest wyposażone w wyświetlacz o przekątnej 40 cali oraz rozdzielczości Full HD (1080p). Na jego pokładzie znajdują się też kamerka 5 Mpix, mikrofon i głośniki stereo (2x 10 W). Całość napędza czterordzeniowy procesor. Urządzenie łączy się z internetem bezprzewodowo przez dwuzakresowe Wi-Fi 802.11 a/b/g/n/ac lub przewodowo przez złącze Ethernet.
Właściciel Mirror może ćwiczyć z prawdziwym trenerem personalnym w czasie rzeczywistym (tygodniowo streamowanych jest ponad 50 treningów) lub skorzystać z biblioteki, dostępnej przez 24 godziny na dobę, w której znajdują się ćwiczenia kardio oraz wzmacniające siłę, pilates, joga, boks i jeszcze kilka innych. Dzięki temu, że urządzenie cały czas pełni również rolę lustra, użytkownik może zobaczyć, czy na pewno poprawnie wykonuje każde ćwiczenie.
Co więcej, w dedykowanej aplikacji ma możliwość zaznaczyć, jeśli – na przykład – ma nie do końca sprawne kolano – wtedy algorytmy tak dobiorą ćwiczenia, aby go specjalnie nie nadwyrężał. Mirror na bieżąco monitoruje także kondycję użytkownika i może go zachęcić go wykonywania trudniejszych ćwiczeń lub zalecić powtórzenie mniej wymagających zestawów, aby odpowiednio przygotował się na bardziej zaawansowane. Dostępne są też treningi osobiste, sam na sam z trenerem personalnym – cena za sesję to od 40 do 75 dolarów.
Cenę Mirror ustalono na 1495 dolarów, tj. równowartość ~5530 złotych. Obejmuje ona również roczną subskrypcję treningów na żywo oraz materiałów na żądanie z biblioteki, która normalnie kosztuje 39 dolarów za miesiąc.
Na koniec warto dodać, że – przynajmniej na razie – dedykowana aplikacja dostępna jest wyłącznie na urządzenia z systemem iOS. Użytkownik może też podłączyć do Mirror swojego Apple Watcha, aby mieć podgląd na swoje tętno. Lustro synchronizuje się również ze Spotify Premium.
Wkrótce do Mirror dołączy Peleton, którego zasada działania jest podobna, z tą różnicą, że obejmuje treningi na rowerze.
