Miej niebieską koszulkę z logiem jabłka, wynieś 19 iPhone’ów z salonu Apple Store

Nowy Jork, początek czerwca, późne popołudnie. Jesteśmy w SoHo – dzielnicy Manhattanu, w Apple Store. Dzień, jak co dzień. Z tą różnicą, że normalnie z zaplecza nie znika 19 iPhone’ów.

Do salonu wchodzi pracownik sklepu Apple i udaje się do pomieszczenia, w którym dokonuje się napraw. Jest jednak pewien detal, na który inni pracownicy Apple Store nie zwrócili uwagi: ich kolega, który właśnie przeszedł obok nich w koszulce Apple, nie jest pracownikiem salonu. I nie wyciąga teraz iPhone’ów z szuflad, żeby je naprawić.

Apple Store w SoHo na Manhattanie

Policja przekazała, że człowiek ubrany podobnie do pracowników sklepu, którzy zwykle noszą niebieskie t-shirty z logiem Apple, wszedł do pokoju napraw o 17.30 lokalnego czasu, pierwszego czerwca. Mężczyzna przechwycił 19 iPhone’ów, wyciągając je z szuflad i przekazał koledze, który ukrył je pod swoją koszulą. Następnie obaj wyszli z Apple Store.

Wartość skradzionego sprzętu to ponad 16 tysięcy dolarów. Policja wciąż bada incydent. Apple nie odpowiedziało na prośbę o komentarz.

O ile spryt złodziejaszków jest godny podziwu, a sklep wystarczająco duży, żeby nie zauważyć podejrzanego zachowania „pracownika salonu”, zastanawia mnie jeszcze jedna rzecz. Mianowicie: jak można efektywnie ukryć w koszulce 19 telefonów?

 

źródło: dnainfo.com

Exit mobile version